• Link został skopiowany

Piłkarz Górnika ujawnił, co go spotkało w Niemczech. "Koledzy z drużyny byli wstrząśnięci"

Lawrence Ennali od tego sezonu występuje w barwach Górnika Zabrze. Niemiec jest jednym z najszybszych zawodników w Ekstraklasie. Wcześniej występował tylko w rodzimych klubach w swojej ojczyźnie. W wywiadzie dla portalu weszlo.com ujawnił, że podczas gry dla Rot-Weiss Essen doświadczył rasizmu ze strony własnych kibiców. - W pewnym momencie usłyszałem z trybun: Wy*******aj do Hannoveru - powiedział.
Lawrence Ennali w Górniku Zabrze
screen - YouTube 'Górnik Zabrze': https://www.youtube.com/watch?v=tA8-5tDJagY

Górnik Zabrze znajduje się w górnej połowie tabeli Ekstraklasy. Zespół prowadzony przez Jana Urbana zajmuje siódme miejsce z 39 punktami i traci sześć do trzeciego Rakowa Częstochowa. Ostatnie miejsce na podium gwarantuje udział w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. W rundzie jesiennej w barwach Górnika zachwycał Daisuke Yokota, ale Japończyk jest już graczem Gentu. Kibice i eksperci zachwycają się teraz nie tylko 17-letnim Dominikiem Szalą, ale też Adrianem Kapralikiem, który jest wypożyczony ze słowackiej Żiliny.

Zobacz wideo Jan Bednarek w ogniu krytyki! Probierz: Dobrze wybrałem

Pięć goli i jedna asysta - to z kolei statystyki Lawrence'a Ennaliego, który dołączył do Górnika latem 2023 r. w ramach transferu gotówkowego z Hannoveru 96. "Niesamowicie urósł Lawrence Ennali w porównaniu z początkami w Polsce. 21 lat, coraz lepsze liczby i ten dar od Boga, czyli niebywała szybkość. Wygląda to bardzo perspektywicznie" - pisał Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportowychFaktów.

Piłkarz Górnika doświadczył rasizmu. Od własnych kibiców. "Wy*******aj do Hannoveru"

Ennali udzielił wywiadu portalowi weszlo.com, w którym opowiedział m.in. o swojej grze w Niemczech. Skrzydłowy przyznał, że doświadczył rasizmu w poprzednim sezonie, gdy był wypożyczony z Hannoveru do trzecioligowego Rot-Weiss Essen. - To był mecz regionalnego pucharu, przeciwko FC Bocholt. Doszło do dogrywki, było 1:1. W pewnym momencie usłyszałem z trybun, że część kibiców Essen nazywa mnie "cza****hem" i krzyczy: "Wy*******aj do Hannoveru!". Wtedy w głowie byłem już skończony. Do końca dogrywki zostało 10 minut, jakoś na chwilę wyrzuciłem to z głowy i skupiłem się na grze - powiedział.

- Później rzuty karne. Zostałem wybrany jako jeden z pięciu. Podszedłem do piłki, na szczęście udało mi się myśleć głównie o tym, by posłać piłkę do bramki. Trafiłem. Ale gdy wygraliśmy serię karnych, a sędzia zagwizdał koniec spotkania, cała adrenalina puściła. Jeszcze na boisku zacząłem płakać. Przeżyłem szok, mówiłem do siebie: "Boże, co tu się właśnie wydarzyło?". Podeszli do mnie też wstrząśnięci tą sytuacją koledzy z drużyny. Hejterzy są z reguły głośniejsi, niż ci, którzy chwalą - dodaje zawodnik Górnika.

Jak Ennali trafił do Górnika? Okazuje się, że skrzydłowy miał oferty z Holandii czy klubów 2. Bundesligi, ale wybrał Górnika, gdy osobiście zadzwonił do niego Lukas Podolski. - Gdy taki gość, który m.in. wygrywał mistrzostwo świata z reprezentacją Niemiec, dzwoni osobiście do ciebie, to coś wyjątkowego - wyjaśnił. A kto był najlepszym zawodnikiem, przeciwko któremu grał w Ekstraklasie? - Taras Romanczuk. Podobał mi się spokój, jaki zachowywał na murawie. Widać też było u niego duże doświadczenie. Lubię też oglądać Kristoffera Velde z Lecha Poznań, bo mądrze rozwiązuje boiskowe sytuacje - przekazał Ennali.

Zanim Ennali trafił do Górnika, był zawodnikiem FC Nuernberg, Herthy Berlin, Viktorii Berlin, Schalke 04 czy wspomnianych Hannoveru 96 i Rot-Weiss Essen. Kontrakt Niemca z Górnikiem wygasa w czerwcu 2025 r., ale klub ma opcję automatycznego przedłużenia o dwa kolejne sezony.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: