Po odpadnięciu z Ligi Europy Raków Częstochowa przygotowuje się do gry wiosną w krajowych rozgrywkach - ekstraklasie i Pucharze Polski. W lidze drużyna Dawida Szwargi jest obecnie czwarta ze stratą aż dziewięciu punktów do prowadzącego Śląska Wrocław, choć Raków ma jeszcze w zanadrzu jeden mecz zaległy. W krajowym pucharze z kolei mistrz Polski jest już w ćwierćfinale, gdzie czeka go potyczka wyjazdowa z Piastem Gliwice.
Nowy dyrektor sportowy Rakowa Samuel Cardenas po związaniu się z częstochowskim klubem wziął się ostro do pracy. Sprowadził już kenijskiego lewego wahadłowego Ericka Otieno z AIK Sztokholm (Solna), a także dopiął transfery Jakuba Myszora z Cracovii i bośniackiego bramkarza Muhameda Sahinovicia z FK Sarajewo.
We wtorek Raków dokonał czwartego zimowego transferu i jest to transfer dość zaskakujący. Zgodnie z tym, co podał portal Weszło, nowym stoperem Rakowa Częstochowa został bowiem Milan Rodin, były piłkarz Cracovii. 27-letni Chorwat ma za sobą bardzo nieudaną jesień w drugoligowym belgijskim KV Oostende, rozgrywając tam zaledwie dwa mecze ligowe. W dużej mierze za sprawą problemów z pachwiną, które spowodowały, że w listopadzie nowy obrońca Rakowa musiał przejść zabieg.
Wiosną z kolei w tej samej drużynie Rodin zaliczył 16 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak jego zespół zaliczył spadek z hukiem z Jupiler Pro League. Chorwat jako wolny zawodnik podpisał kontrakt z częstochowskim klubem, po tym jak cztery dni temu rozwiązał umowę z Oostende. Z mistrzem Polski związał się półtoraroczną umową z opcją przedłużenia o kolejne półtora roku. Ma być sprowadzony na życzenie sztabu szkoleniowego Rakowa ze względu na dobrą grę w powietrzu.
W latach 2020-2022 Matej Rodin występował w ekstraklasie w barwach Cracovii, z którą sięgnął po Superpuchar Polski. W drużynie Michała Probierza, a następnie Jacka Zielińskiego rosły stoper (194 cm wzrostu) rozegrał 69 meczów w lidze polskiej, strzelając w nich trzy gole i zaliczając trzy asysty.