Lech Poznań zajmuje trzecie miejsce w ekstraklasie i w lidze zdobył już 30 goli. Najlepszymi strzelcami zespołu są Kristoffer Velde z siedmioma golami i Mikael Ishak, który trafiał sześć razy. Klub chce jednak wzmocnić formację ofensywną i poszukuje kolejnego napastnika. Media informują, że może być to zagraniczna gwiazda I ligi.
Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty poinformował, że jeden piłkarz z I ligi budzi szczególne zainteresowanie i w zimie może zmienić barwy klubowe. Chodzi o napastnika Wisły Kraków Angela Rodado, którego obserwować miał jeden klub z ekstraklasy i jeden z najwyższego poziomu rozgrywkowego w Ukrainie.
Z kolei "Gazeta Krakowska" dowiedziała się, że ekipą z Polski, która chciałby u siebie Hiszpana, jest właśnie Lech Poznań. Niedawno klub poinformował o dotkliwej kontuzji Filipa Szymczaka i być to jego miałby zastąpić Rodado. Na razie na stole nie pojawiła się żadna oferta, ale zawodnik nie zamyka się na propozycje. Jedynie miałby nie chcieć grać w Ukrainie, więc ewentualny transfer do tamtejszej ligi nie wchodzi w grę.
Angel Rodado w tym sezonie zdobył już 11 goli i zanotował cztery asysty w 19 meczach we wszystkich rozgrywkach. Jest zdecydowanym liderem walczącej o awans Wisły Kraków i dlatego też panuje przeświadczenie, że mógłby poradzić sobie w wyższej lidze. Sprowadzenie go zimą ma jednak nie być łatwe.
Wiśle nie śpieszy się ze sprzedażą tak ważnego gracza, a jego kontrakt wygasa dopiero 30 czerwca 2025 roku. Jeśli faktycznie Lech chciałby go u siebie już na wiosnę, to musiałby liczyć się z twardymi negocjacjami. Hiszpan gra w Krakowie od lata 2022 roku i w tym sezonie ma już tyle samo goli, co w poprzednim, więc na dobre zaadaptował się w Polsce.
"Nie musi to jednak oczywiście absolutnie oznaczać, że Wisła pożegna się ze swoim napastnikiem w najbliższym czasie" - poinformowało źródło. Angel Rodado w niedzielę 17 grudnia o 12:40 rozegra ostatni mecz w tym roku w Wiśle, która zmierzy się z Polonią Warszawa. W miniony weekend pauzował w starciu z Górnikiem Łęczna (4:0) z powodu zawieszenia za żółte kartki.