Media: Objawienie ekstraklasy na celowniku giganta. Liga Mistrzów na horyzoncie

Bartłomiej Wdowik jest jednym z najlepszych piłkarzy w bieżącym sezonie ekstraklasy. Dzięki wysokiej formie został powołany przez Michała Probierza do reprezentacji Polski. Na tym jednak nie koniec. Jego udane występy w Jagiellonii Białystok zwróciły również uwagę innych klubów. Zagraniczne media twierdzą, że piłkarz może przenieść się do uczestnika Ligi Mistrzów,

Bartłomiej Wdowik świetnie spisuje się w bieżącym sezonie. Do tej pory rozegrał 16 meczów, w których strzelił osiem goli i zaliczył trzy asysty. Jego udane występy zostały zauważone przez Michała Probierza, który powołał go na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski w miejsce kontuzjowanego Tymoteusza Puchacza. 

Zobacz wideo Ależ zjazd piłkarza Legii. "Jego forma faluje, odkąd przyszedł do Legii"

Bartłomiej Wdowik może zmienić klub. Galatasaray zainteresowane wahadłowym

Wysoka forma wahadłowego zwróciła również uwagę zagranicznych klubów. Jak informuje portal Fanatik, transferem 23-latka zainteresowane jest Galatasaray. Zdaniem dziennikarzy Turcy obserwują Polaka już od dłuższego czasu i teraz są gotowi na złożenie pierwszej oferty. Źródło dodaje, że działacze klubu nie są zadowoleni z występów Angelino i z tego powodu poszukują nowego lewego obrońcy. Obecnie nie wiadomo, czy Wdowik może przenieść się do Turcji na stałe, czy jedynie na wypożyczenie. Jego umowa z Jagiellonią wygasa w 2025 roku.

Jeśli ostatecznie transfer ten dojdzie do skutku, Wdowik w Turcji będzie miał szansę do rywalizacji z kilkoma polskimi piłkarzami. Najlepiej z nich radzi sobie Sebastian Szymański, który na co dzień gra w Fenerbahce. Ofensywny pomocnik jest w świetnej dyspozycji i do tej pory rozegrał 20 meczów, w których strzelił dziewięć goli i zaliczył siedem asyst. 

Wdowik miałby też szansę na grę w europejskich pucharach. Galatasaray bierze udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a w swojej grupie po czterech kolejkach zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem czterech punktów. W tureckiej Superlidze z kolei jest liderem i po 11 spotkaniach ma 31 punktów na koncie. 

Wahadłowy nie zadebiutował jeszcze w reprezentacji Polski, ale liczy, że w końcu Michał Probierz na niego postawi.  Dzięki wysokiej formie ma spore szanse, by znaleźć się w kadrze na listopadowe zgrupowanie kadry. Selekcjoner przekaże listę powołanych w czwartek. Polska w tym miesiącu zmierzy się z Czechami i Łotwą. 

Więcej o: