Cracovia pokonała w sobotę na wyjeździe ŁKS Łódź 2:0 po golach Virgila Ghity oraz Janiego Atanasova. I choć zarówno kibice, jak i piłkarze mogli być zadowoleni, ponieważ po dwóch porażkach z rzędu zespół wreszcie powrócił do wygrywania, to i tak wszyscy myślami byli w Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie. Tam właśnie trafił prezes klubu Janusz Filipiak, który tuż przed rozpoczęciem meczu doznał udaru.
Firma Janusza Filipiaka wybrała jego tymczasowego zastępcę
W 2021 roku profesor Filipiak znalazł się na liście 100 najbogatszych Polaków magazynu "Forbes" z majątkiem wycenianym na ok. 650 mln zł. Dobytek zawdzięcza przede wszystkim założonemu w 1993 roku przedsiębiorstwu informatycznemu Comarch, w którym pełni rolę prezesa zarządu.
Nie tak dawno firma zamieściła oficjalny komunikat, w którym przekazała, że pod nieobecność prezesa jego obowiązki przejmie tymczasowo Anna Pruska, czyli prywatnie córka profesora Filipiaka. "Zarząd Comarch S.A. informuje, że działając na podstawie art. 383 § 1 k.s.h. oraz Art. 19 ust. 2 pkt 6) Statutu Spółki Rada Nadzorcza Comarch S.A. deleguje członka Rady Nadzorczej dr Annę Pruską do czasowego wykonywania czynności Prezesa Zarządu Comarch S.A.
Delegowanie, o którym mowa wyżej następuje na okres jednego miesiąca począwszy od dnia podjęcia niniejszej uchwały tj. od dnia 2 października 2023 roku do dnia 2 listopada 2023 roku" - poinformowano.
71-letni Filipiak w 2004 roku został właścicielem i prezesem MKS Cracovia SSA. Za jego rządów zespół w 2020 roku zdobył Puchar Polski, natomiast w rozgrywkach ekstraklasy zajął najwyżej czwartą lokatę w tabeli w sezonie 2015/16. Sekcja hokejowa Cracovii może się za to pochwalić zdobyciem aż siedmiu mistrzostw Polski.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Po dziewięciu rozegranych meczach Cracovia zajmuje ósme miejsce w tabeli ekstraklasy z dorobkiem 13 punktów. Liderem jest Śląsk Wrocław (22 pkt), który wyprzedza Legię (20 pkt) oraz Raków (19 pkt). Najbliższy mecz piłkarze Jacka Zielińskiego zagrają w niedzielę 8 października, kiedy na własnym stadionie zmierzą się z Jagiellonią.
