Stal Mielec, Motor Lublin, Górnik Łęczna, Stal Rzeszów i Resovia Rzeszów - te pięć zespołów w województwa lubelskiego oraz podkarpackiego występuje dzisiaj w dwóch najwyższych ligach w Polsce. Jeszcze 13 lat temu ten region Polski był prawdziwą piłkarską pustynią. Dzisiaj odradza się na nowo.
Był sezon 2010/11 kiedy najlepszym zespołem z województw lubelskiego i podkarpackiego była Bogdanka Łęczna. Dzisiejszy Górnik występował wówczas na boiskach I ligi, lecz wielkich sukcesów nie odnosił. Wspomniane rozgrywki piłkarze z Łęcznej zakończyli na ósmym miejscu. Dziś Łęczna wciąż ma przedstawiciela w I lidze, ale nie jest to jedyny klub z regionu grający na najwyższych polskich szczeblach.
13 lat później oprócz Górnika w I lidze grają też Motor Lublin oraz rzeszowska Stal i Resovia. Ponadto w ekstraklasie występuje Stal Mielec. Ostatnie lata są więc okresem rozkwitu futbolu w Polsce południowo-wschodniej. Choć na wielkie sukcesy jeszcze nie było miejsca.
Po trzech miesiącach rundy jesiennej sezonu 2023/24 kluby ze wschodu Polski robią furorę w I lidze. Wiceliderem jest Górnik Łęczna prowadzony przez Ireneusza Mamrota. Po dziewięciu kolejkach mają na koncie 19 punktów i żadnego przegranego meczu. Wysoko - bo na czwartym miejscu - jest także Motor Lublin prowadzony przez Goncalo Feio. To miejsce daje baraże o ekstraklasę. Lublinianie to fenomen także, jeśli chodzi o frekwencje. Na ich mecze chodzi średnio prawie 11 tysięcy osób.
W tym sezonie nieco gorzej spisują się kluby z województwa podkarpackiego. Stal Rzeszów zajmuje 17. miejsce, zaś Resovia - 14. Nie zmienia to faktu, że jeszcze kilka lat temu o derbach Rzeszowa w I lidze można było pomarzyć.
By dostrzec sukcesu tego regionu, warto prześledzić, jak futbol w tym regionie się rozwijał. Do 2014 roku nie było najlepiej. Jedynym przedstawicielem Polski południowo-wschodniej w I lidze był zespół z Łęcznej, a w ekstraklasie nie było nikogo. Zmieniło się to w sezonie 2014/15, kiedy Górnik awansował to ekstraklasy i występował tam przez kolejne trzy sezony.
W 2016 roku, a więc zaledwie siedem lat temu, do łęcznian dołączyły także dwie drużyny w I lidze. Awans z trzeciego szczebla rozgrywkowego wywalczyły Stal Mielec i Wisła Puławy. Jednak tylko mielczanie w kolejnym sezonie utrzymali się w I lidze. Zespół z Puław wrócił do II ligi, a w rozgrywkach 2017/18 Stal Mielec grała na zapleczu ekstraklasy ze zdegradowaną Łęczną. Kolejne dwa lata to znów posucha - od 2018 do 2020 roku tylko Stal grała w I lidze.
Rozgrywki 2019/20 przyniosły mielczanom powrót do ekstraklasy po wieloletniej przerwie. Do I ligi wrócił także Górnik Łęczna, oprócz którego na zaplecze ekstraklasy promocję wywalczyła także Resovia. Rok 2020 to początek gwałtownego wzrostu piłki we wspomnianym regionie.
W sezonie 2022/23 na zapleczu grały łącznie trzy zespoły z Podkarpacia i Lubelszczyny - Resovia, Stal, Górnik - oraz jeden - Stal Mielec - w ekstraklasie. Trwający sezon to już wspomniany awans Motoru i pięć zespołów w dwóch czołowych ligach Polski.
Czy może być jeszcze lepiej? A no może, biorąc pod uwagę fakt, że w II lidze wciąż występują Wisła Puławy i Stal Stalowa Wola. Niewykluczone, że i te zespoły w niedalekiej przyszłości dołączą do I ligi, a później może nawet i do ekstraklasy.