Lech Poznań nie najlepiej rozpoczął sezon 2023/24. Nie dość, że odpadł już w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy, ulegając w dwumeczu Spartakowi Trnava (3:4), to słabo radzi sobie także w ekstraklasie. Zajmuje dopiero 10. miejsce, ale ma o dwa mecze rozegrane mniej od rywali. W ostatniej kolejce drużyna Johna van den Broma zmierzyła się na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze (1:1). Na meczu był obecny też jeden ze znanych youtuberów, który wytknął zarządcom obiektu przy Bułgarskiej niemałą wpadkę.
Znany youtuber wytknął wpadkę Lechowi. Stan ławki rezerwowych szokuje
Groundhooper FC, to influencer, który odwiedza stadiony na całym świecie. W minionym tygodniu pojawił się na dwóch polskich obiektach. Jednym z nich był właśnie stadion w Poznaniu. Głównym celem youtubera było przyjrzenie się z bliska atmosferze, która panuje na trybunach. Przed meczem miał też okazję pospacerować po murawie i poczuć się jak piłkarz. W pewnym momencie podszedł do krzesełek, na których w trakcie spotkania siedzą rezerwowi zawodnicy. Jednak to, co tam zobaczył, było dla niego szokujące.
Okazało się, że nie dość, że siedzenia były zniszczone, to na dodatek brudne. Ten widok rozbawił samego youtubera, który nie omieszkał pokazać warunków panujących na stadionie obserwującym. - Jeśli zastanawialiście się, jak wygląda ławka rezerwowych Lecha Poznań. Wymaga one czyszczenia, ale za to jest bardzo wygodna - zażartował.
Mimo wpadki Lecha, youtuber był pozytywnie zaskoczony atmosferą, panującą na obiekcie, a także kibicami, którzy stworzyli znakomite widowisko, odpalając racę i wywieszając specjalne banery. Wprost stwierdził, że są jednymi z najbardziej szalonych fanów piłki nożnej na świecie, podobnie jak i sympatycy Legii Warszawa, na której stadionie też się pojawił.
Kibice reagują na wpadkę Lecha. "Wstyd"
Na reakcję polskich internautów w sprawie stanu siedzeń na obiekcie Lecha nie trzeba było długo czekać. "Wstyd", "Takie rzeczy powinny być zrobione w jeden dzień, a u nas jak zwykle - trzeba ustalić, który dział ma to zrobić, która spółka, a problem nie jest nowy, bo pojawia się na TT od dawna" - pisali użytkownicy portalu X (dawnego Twittera). Niektórzy kibice zwrócili się nawet do władz Lecha, by w końcu zajęły się sprawą, przyznając, że "za granicą śmieją się już ze stadionu". Konto Groundhooper FC na YouTube obserwuje ponad 50 tys. internautów, a w ciągu doby filmik obejrzało już 34 tys. widzów.
Całe nagranie z wizyty youtubera na polskich stadionach możecie obejrzeć w poniższym wideo.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Czasu na posprzątanie siedzeń poznaniacy będą mieli całkiem sporo. Kolejne starcie na obiekcie przy Bułgarskiej rozegrają dopiero 17 września. Wówczas oficjalnym gospodarzem w wielkich derbach miast będzie Warta Poznań.
