Wyeliminował Lecha i w nagrodę zagra dla Legii? To może być hit! Wielki talent

Legia znajduje się w dobrej sytuacji przed rewanżem z FC Midtjylland. Wicemistrzowie Polski zremisowali na wyjeździe 3:3. Ten wynik udało im się osiągnąć głównie dzięki ofensywie, która trzykrotnie odrabiała straty. 

Legia chce wzmocnić obronę. Ściągnie piłkarza ze Słowacji?

Warszawianom wystarczy domowe zwycięstwo, żeby zagrać w fazie grupowej europejskich pucharów i właśnie taki jest cel. Wszyscy oglądający spotkania wicemistrzów Polski w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy wiedzą jednak, jak duże problemy ma drużyna w defensywie. Nie dziwi więc, że mimo ściągnięcia Steve'a Kapuadiego z Wisły Płock, Legia wciąż szuka wzmocnień w tym obszarze. 

I wszystko wskazuje na to, że kibice Legii już niedługo mogą doczekać się kolejnego transferu obrońcy. Portal legionisci.com donosi, że wicemistrz Polski jest zainteresowany ściągnięciem Sebastiana Kosy ze Spartaka Trnava. 

19-letni stoper jest uznawany za jeden z największych talentów na Słowacji i uzbierał już blisko 100 meczów w rodzimej lidze. Jest też młodzieżowym reprezentantem swojego kraju, zagrał na rozegranych w maju mistrzostwach świata U-20. Polscy kibice mogą go kojarzyć z zeszłorocznego dwumeczu z Rakowem Częstochowa oraz niedawnych spotkań przeciwko Lechowi Poznań. 

Słowak zagrał w obu meczach z poznaniakami. W rewanżowym starciu zszedł z boiska już po przerwie, ale pod koniec pierwszej połowy zdołał zanotować asystę przy trafieniu Kelvina Oforiego na 1:0. Młody obrońca popisał się świetnie wymierzonym podaniem. Na razie brakuje jednak szczegółów dotyczących możliwej kwoty transferu, lub warunków umowy.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Obecnie Legia Warszawa szykuje się do rewanżowego meczu z FC Midtjylland. W związku z tym piłkarze wicemistrza Polski w ten weekend nie rozegrają meczu ekstraklasy. Rewanż z Duńczykami odbędzie się w czwartek 31 sierpnia o godzinie 21:00.