Jest decyzja. Wiemy, kto zagra w bramce Legii. Kolejna zmiana

- Mam nadzieję, że zagramy inaczej niż tydzień temu w Warszawie, ale stylu nie zmienimy - zapowiedział Kosta Runjaić przed rewanżem z Austrią Wiedeń. Trener Legii zdradził też, kto w czwartek wystąpi w bramce.

Legia Warszawa przed tygodniem przegrała przy Łazienkowskiej 1:2 z Austrią Wiedeń. - Za nami pierwsza połowa meczu z Austrią, mieliśmy w nim wiele szans, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać, za to popełnialiśmy proste błędy i traciliśmy gole. Teraz na papierze to Austria jest faworytem, ale jesteśmy optymistami - powiedział przed czwartkowym rewanżem Kosta Runjaić cytowany przez serwis Legia.Net.

Zobacz wideo Lewandowski: Ciężko coś powiedzieć, bo to jest niewiarygodne

Runjaić podjął ważną decyzję

Trener Legii na środowej konferencji prasowej odniósł się także do niedzielnego remisu z Puszczą Niepołomice (1:1). - Zostawiamy już to za sobą. To zupełnie inny temat. Teraz czeka nas mecz z zupełnie innym rywalem. Zapominamy już o spotkaniu z Puszczą, którego chciałbym zauważyć, że nie przegraliśmy. Inne zespoły z ekstraklasy grające w pucharach w ten weekend przegrały swoje mecze - zauważył Runjaić.

Przed czwartkowym meczem pojawiły się wątpliwości dotyczące obsady bramki. Kacper Tobiasz od początku sezonu występował we wszystkich spotkaniach. O ile w lidze spisywał się bez zarzutu, o tyle w pucharach popełniał błędy - w trzech meczach puścił aż sześć goli. W niedzielę Tobiasz usiadł na ławce. Przeciwko puszczy zagrał Dominik Hładun, ale to teraz znowu się zmieni. - W meczu z Austrią do bramki wraca Tobiasz - zapowiedział Runjaić.

Wicemistrzowie Polski, by zachować szanse na awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, w czwartek w Wiedniu muszą pokonać Austrię. Jeśli to im się uda, w kolejnej rundzie zespół Runjaicia zmierzy się ze zwycięzcą pary FC Midtjylland - Omonia Nikozja. Początek spotkania Austria - Legia o 19.

Więcej o: