Media: Gwiazdor Lecha ma dość i zażądał transferu! Pamięta, jak go potraktowano

Kristoffer Velde piłkarzem Lecha Poznań jest od półtora roku. W tym czasie przeszedł drogę od zawodnika wyszydzanego przez kibiców do gwiazdy zespołu, która często decyduje o przebiegu spotkania. Szczególnie dobrze Velde pokazał się w europejskich pucharach, co wpływa na zainteresowanie Norwegiem za granicą. On sam chce odejść - informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

W minionym sezonie Kristoffer Velde strzelił szesnaście bramek i zanotował siedem asyst. Ponad połowę tego dorobku uzbierał w europejskich pucharach. Prawdziwym popisem były jego występy przeciwko Fiorentinie w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy. Po nowym roku przebudził się także w Ekstraklasie - od stycznia zdobył w niej siedem goli i zaliczył trzy asysty.

Zobacz wideo Lewandowski: Ciężko coś powiedzieć, bo to jest niewiarygodne

Kristoffer Velde chce odejść z Lecha Poznań. Lech odrzuci oferty?

Velde pokazał się więc w ostatnim czasie z naprawdę dobrej strony, choć trzeba pamiętać, że jeszcze kilka miesięcy temu kibice mieli go dość i wytykali ten transfer Tomaszowi Rząsie. Sam Lech też był gotów go sprzedać - tę informację potwierdził Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl - tym bardziej że piłkarzowi zdarzały się problemy wychowawcze. Nie ukrywał swojego niezadowolenia, gdy coś szło nie po jego myśli.

To wszystko miało pójść w niepamięć, gdy piłkarz zaczął błyszczeć. Po zdobyciu dwóch bramek z Fiorentiną rządzący Lechem zdecydowali o ściągnięciu go z listy transferowej. Obecnie poznański klub ma odrzucać oferty wynoszące nawet około pięciu milionów euro. Włodarczyk zaznacza jednak, że sam zawodnik nie zapomniał, jak był traktowany przez Lecha i naciska na odejście. Norweg przyciągnął uwagę licznych zespołów. Najkonkretniejsza ma być oferta tureckiego Besiktasu, ale dziennikarz Fabrizio Romano informuje również o zainteresowaniu z Anglii i Hiszpanii.

Lech Poznań konkretnie. "Klub nie jest zainteresowany sprzedażą"

Umowa Kristoffera Velde z poznańskim zespołem obowiązuje do 31 grudnia 2025 roku, więc jeszcze 2,5 roku. Dla Lecha obecne okienko nie jest więc ostatnim, w którym może zarobić na Norwegu duże pieniądze. Słowami swojego rzecznika prasowego klub zapowiedział, że nie jest zainteresowany sprzedażą skrzydłowego tego lata i taki temat może się pojawić najwcześniej za rok

I choć Lech ma mieć z piłkarzem dżentelmeńską umowę, która zakłada, że odejdzie w przyszłym roku przy naprawdę dobrej ofercie, to nie jest trudno sobie wyobrazić, że Norwegi odejdzie już tego lata. Wygląda jednak na to, że ewentualny kupiec będzie musiał wyłożyć na stół naprawdę solidne pieniądze. Tym bardziej że obecnie Lech nie ma wielkiego wyboru na skrzydłach i Velde prawdopodobnie będzie kluczowym piłkarzem poznańskiej drużyny w zbliżającym się sezonie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.