Makana Baku trafił do Polski w 2021 roku, kiedy Warta Poznań wypożyczyła go z niemieckiego Kiel. Po półrocznym pobycie piłkarz powrócił jednak do Niemiec, zostawiając po sobie w Polsce bardzo dobre wrażenie. Wystąpił przecież w 13 meczach Ekstraklasy, w których strzelił sześć goli i zanotował dwie asysty. Po krótkiej przygodzie w tureckim Goztepe związał się z Legią Warszawa. I choć wiązano z nim bardzo duże nadzieje, to zdecydowanie rozczarowuje zarówno kibiców, jak i władze klubu. Z tego powodu zaczęto spekulować o potencjalnym transferze.
Legia ma jasny cel na najbliższy sezon, którym jest zdobycie mistrzostwa Polski. Chciałaby również obronić tytuł w Pucharze Polski, a ponadto dobrze zaprezentować się w europejskich pucharach. Przybycie Marca Guala oraz Patryka Kuna ma w tym znacząco pomóc, natomiast może zaprzepaścić szanse na grę Baku.
Nowe informacje w jego sprawie przekazał w środę WP SportoweFakty. Zdaniem portalu zainteresowanie piłkarzem cały czas przejawiają kluby z Belgii, Kataru oraz Niemiec. Ponadto jego sytuację ma rzekomo monitorować Pogoń Szczecin. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że 25-latek pozostanie w zespole wicemistrzów Polski, zwłaszcza że przebywał ostatnio z drużyną na zgrupowaniu w Austrii.
Baku rozegrał w ubiegłym sezonie w barwach Legii 27 meczów, w których nie udało mu się jednak trafić do siatki. Jego aktualna wartość rynkowa według portalu Transfermarkt wynosi 400 tys. euro.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Legia rozegrała we wtorek ostatni sparing w Austrii, w którym pokonała uczestnika tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W środę piłkarze Kosty Runjaicia wracają do Polski, gdzie zakończą przygotowania do nadchodzących rozgrywek. Już w sobotę 15 lipca czeka ich pierwsze ważne wyzwanie, ponieważ w finale Superpucharu Polski zmierzą się z Rakowem Częstochowa.