Mistrz Polski Raków Częstochowa już na starcie przygotowań do nowego sezonu 2023/24 otrzymał potężny cios. Z powodu kontuzji kolana doznanej w sparingu z Puszczą Niepołomice (4:0) większość rozgrywek straci Hiszpan Ivi Lopez, a więc największa gwiazda ekipy z Częstochowy.
29-latek zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie i po operacji będzie musiał pauzować od 8 do 10 miesięcy. To oczywiście wyklucza jego udział w walce Rakowa o europejskie puchary. Częstochowianie zaczęli więc intensywnie szukać zawodnika, który mógłby wypełnić lukę po byłym piłkarzu Levante.
Jak udało się dowiedzieć Sport.pl, Raków w poszukiwaniu zastępcy kontuzjowanego Lopeza sondował pozyskanie z wolnego transferu Luisa Fernandeza, ale koniec końców w klubie mistrza Polski nie ma już tematu transferu tego zawodnika. Bo to nie były piłkarz Wisły Kraków, a lider Jagiellonii Białystok - Jesus Imaz - znajduje się na szczycie listy życzeń klubu z Częstochowy.
Z naszych informacji wynika, że Raków nie złożył jeszcze oficjalnej oferty za Imaza, ale jest zdeterminowany i już pytał klub z Białegostoku o jego gwiazdę. 33-letniego Hiszpana w drużynie chętnie widziałby także nowy trener Rakowa Dawid Szwarga. Tylko że to wcale nie musi być takie proste, bo w Jagiellonii w tej chwili stawiają sprawę kategorycznie - nie ma tematu sprzedaży Imaza.
Białostoczanie już stracili przed sezonem króla strzelców ekstraklasy Marca Guala na rzecz Legii Warszawa, a utrata drugiego z liderów zespołu, być może nawet tego ważniejszego pod wieloma względami, mogłaby się dla Jagi zakończyć katastrofą. Dlatego na dziś wydaje się, że o porozumienie będzie trudno. Mistrz Polski, który otwarcie zapowiedział dość oszczędne podejście w kwestii wydawania pieniędzy na rynku transferowym, raczej nie zapłaci wielkiej sumy Jagiellonii za zawodnika, który w tym roku skończy już 33 lata. A Jagiellonia, mimo trudnej sytuacji finansowej, za drobne go nie puści.
Ale to Imaz jest na szczycie listy życzeń Rakowa, który już 11 lipca rozpocznie walkę o Ligę Mistrzów. Od pierwszej rundy, gdzie zmierzy się z Florą Tallinn.
Jesus Imaz piłkarzem Jagiellonii jest od stycznia 2019 roku. W minionym sezonie wystąpił w 33 meczach, w których strzelił 14 goli i zaliczył 3 asysty. Jego kontrakt z drużyną z Białegostoku ważny jest jeszcze przez dwa lata.