Jagiellonia pozyskała dwóch piłkarzy z zagranicy. Trzeci transfer upadł w kuriozalnych okolicznościach

Jakub Seweryn
Zgodnie z tym, jak informowaliśmy kilka dni temu, hiszpański obrońca Adrian Dieguez i angolski napastnik Afimico Pululu zostali nowymi zawodnikami ekstraklasowej Jagiellonii Białystok. W kuriozalnych okolicznościach upadł temat transferu francuskiego skrzydłowego Kandeta Diawary.

Jagiellonia Białystok finalizuje kolejne transfery przed sezonem 2023/24. W weekend białostoczanie zaprezentowali 19-letniego wahadłowego Dominika Marczuka, którego pozyskali ze Stali Rzeszów jedynie za kilkadziesiąt tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie. W tygodniu klub poinformował o kolejnych nowych nabytkach.

Zobacz wideo Fernando Santos wezwany na dywanik. Specjalne spotkanie w PZPN

Hiszpan Adrian Dieguez i Angolczyk Afimico Pululu zostali piłkarzami Jagiellonii Białystok

W środę nowym piłkarzem Jagiellonii został 27-letni hiszpański stoper Adrian Dieguez, który do Polski trafia z drugoligowej Ponferradiny. O tym, że Hiszpan ma przenieść się do Białegostoku, pisaliśmy we wtorek. Dieguez, były piłkarz Alaves czy Hueski, który rozegrał 15 meczów w Primera i 136 w Segunda Division, podpisał z Jagą dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok i występował będzie z numerem 17. 

Dzień później także dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok podpisał Angolczyk Afimico Pululu z niemieckiego Greuther Furth, zapowiadany przez nas w poniedziałek. Były napastnik FC Basel, który rozegrał w tym klubie ponad 80 meczów, ma zastąpić w Białymstoku króla strzelców ekstraklasy - Marca Guala, który przeniósł się na zasadzie wolnego transferu do Legii Warszawa. 24-letni Pululu w Białymstoku ma występować z numerem 10.

Materiały o pozyskaniu Angolczyka z francuskim paszportem w czwartek pojawiły się już na stronie i w mediach społecznościowych Jagiellonii, po czym zostały jednak w komplecie usunięte. Niemniej jednak, z naszych informacji wynika, że transfer Pululu został sfinalizowany i potwierdzony.

Skrzydłowy z Francji przekombinował. Jagiellonia odesłała go do domu

Zawodnikiem Jagiellonii Białystok nie zostanie za to 23-letni francuski skrzydłowy APOEL Nikozja Kandet Diawara, o którym informowaliśmy w piątek.

Wychowanek RC Lens w poniedziałek przyjechał wspólnie z Pululu do Białegostoku, przeszedł pozytywnie testy medyczne, po czym przyjechał do siedziby klubu na podpisanie kontraktu i... drastycznie zwiększył swoje wymagania finansowe. Reakcja Jagiellonii, dla której Diawara miał być tylko uzupełnieniem kadry ze sporym potencjałem, była natychmiastowa - odesłała Francuza do domu. 

To wszystko oznacza, że Jagiellonia poprzez transfery Dominika Marczuka, Adriana Diegueza i Afimico Pululu wykonała połowę planu transferowego przed nowym sezonem. Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski zamierza szukać jeszcze kolejnego środkowego obrońcy, środkowego pomocnika oraz skrzydłowego/ofensywnego pomocnika do rotacji. 

Jagiellonia Białystok w poniedziałek rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu ekstraklasy. 29 czerwca zespół Adriana Siemieńca wyruszy na zgrupowanie do Kępy k. Sochocina. Pierwszy mecz ligowy w nowych rozgrywkach Jagiellonia rozegra w sobotę 22 lipca, gdy zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski Rakowem Częstochowa

Więcej o: