Za Legią Warszawa dość udany sezon na krajowym podwórku. Zespół ze stolicy sięgnął po Puchar Polski, a także wicemistrzostwo Polski. Dzięki temu latem warszawianie będą reprezentować nasz kraj w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Przed stołecznym klubem ważne okno transferowe, podczas którego może dojść do kilku rozstań.
Jednym z zawodników, który może opuścić Warszawę jest Carlitos. Hiszpański napastnik może trafić na Cypr. Od kilku dni mówiło się o tym, że 33-latka chce AEK Larnaka, klub który zakończył zmagania ligowe na trzecim miejscu i podobnie jak Legia, zagra w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Teraz pojawił się kolejny zespół zainteresowany Hiszpanem.
Jak przekazał portal port-fm.com.cy, Carlitosa widziałby u siebie też APOEL Nikozja. Co ciekawe trenerem wicemistrzów Cypru jest Ricardo Sa Pinto, który doskonale zna się z piłkarzem. Obaj w sezonie 2018/19 współpracowali w Legii Warszawa. Niewykluczone, że to właśnie portugalski trener jest inicjatorem zainteresowania zawodnikiem.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Według cypryjskich mediów jest jednak jeden warunek, aby piłkarz trafił do tamtego klubu. Chodzi o kwotę odstępnego. Cypryjczycy nie chcą płacić Legii, więc Carlitos musiałby przejść do APOELU jako wolny piłkarz. To oznacza, że musiałby rozwiązać umowę z klubem, co z kolei nie jest korzystnym rozwiązaniem z punktu widzenia Legii, która zainwestowała w 33-latka aż 300 tysięcy euro.
Carlitos wrócił do Legii w sierpniu ubiegłego roku. W tym sezonie rozegrał 26 spotkań, w których zdobył cztery bramki i zanotował cztery asysty, co jest niemałym rozczarowaniem w stolicy. Dużo lepszy był jego pierwszy pobyt w Warszawie. W sezonie 2018/19 w 45 meczach zdobył 19 bramek i zanotował 11 asyst.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!