Przez długi czas Śląsk Wrocław walczył o utrzymanie w ekstraklasie. Ostatecznie zdołał osiągnąć cel, a poza Miedzią Legnica i Lechią Gdańsk do I ligi spadła Wisła Płock. Klub zdołał też porozumieć się z Jackiem Magierą, który w końcówce rozgrywek przejął zespół po zwolnionym Ivanie Djurdjeviciu i przedłużył z nim kontrakt o dodatkowe dwa sezony. Wiele też wskazuje na to, że wkrótce Śląsk znajdzie nowego właściciela.
Śląsk Wrocław poinformował w oficjalnym komunikacie o zmianach w klubowym zarządzie po posiedzeniu Rady Nadzorczej. Tamtejsza Rada odwołała obecnego prezesa i wiceprezesa, czyli Piotra Waśniewskiego i Wojciecha Bochnaka. Rola prezesa trafiła do Macieja Potockiego, dotychczasowego przewodniczącego Rady Nadzorczej. Klub tłumaczy w oświadczeniu tę decyzję "trwającym procesem prywatyzacyjnym".
Od końcówki maja prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zaprasza zainteresowane podmioty do zakupu pakietu większościowego Śląska. Pierwotnie deadline'em do zgłaszania się był 5 czerwca, ale proces wydłużono do 16 czerwca. "Proces wydłużyliśmy w związku z dużym zainteresowaniem potencjalnych nabywców. Mamy nadzieję, że trwający proces prywatyzacyjny wyłoni kandydata na większościowego udziałowca o odpowiednich kompetencjach sportowych, menedżerskich i sponsorskich. Robimy to, by wznieść Śląsk na wyższy poziom" - mówi Jakub Mazur, wiceprezydent miasta.
W mediach pojawiły się informacje, że większościowy pakiet Śląska Wrocław został wyceniony na około 8,5 mln euro. Przez ostatnie tygodnie w kontekście Śląska łączyło się Szwajcara Paolo Urfera, który we współpracy z funduszem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich miałby objąć klub. "Kluczowy będzie odpowiedni timing - chcemy zamknąć transakcję w najbliższych tygodniach" - przekazał biznesmen w komunikacie opublikowanym w drugiej połowie maja.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!