Sporym echem odbiły się nagrody za miniony sezon ekstraklasy, które zostały przyznane w miniony poniedziałek. Największe emocje dotyczyły nagrody dla najlepszego piłkarza ligi, którą zdobył pomocnik Pogoni Szczecin - Kamil Grosicki.
Zdaniem wielu nagrodę powinien otrzymać zawodnik Legii Warszawa - Josue - który otrzymał statuetkę dla najlepszego pomocnika sezonu. O nagrodzie dla Grosickiego zdecydowali jednak ligowcy, a kulisy przyznania nagrody ujawnił dziennikarz "Przeglądu Sportowego" - Łukasz Olkowicz.
- Piłkarze powiedzieli wprost: nie głosujemy na Josue, bo go nie lubimy - powiedział dziennikarz w programie "Misja Futbol". Jak się okazało, przynajmniej między samymi zainteresowanymi, negatywnych emocji nie było. Zamiast nich był wzajemny szacunek.
Ujawnił to Grosicki, który na Instastories opublikował rozmowę z Josue. Portugalczyk napisał do skrzydłowego Pogoni: "Gratulacje za twoją nagrodę, maszyno. Cieszę się, że ją zdobyłeś, bo jesteś jedynym zawodnikiem ekstraklasy, z którym wymieniłem się koszulką. Wszystkiego najlepszego" - napisał Josue.
"Dla mnie to ty byłeś najlepszy, głosowałem na ciebie. Dziękuję ci i życzę ci wszystkiego najlepszego" - odpisał Grosicki. "Też głosowałem na ciebie. Mówiłem ci, że jesteś jednym zawodnikiem ekstraklasy, którego prosiłem o koszulkę. Dla mnie jesteś świetnym piłkarzem. Cieszę się, że zdobyłeś nagrodę. Widzimy się w kolejnym sezonie" - zakończył Josue.
Grosicki opublikował tę rozmowę, dodając do niej słowa: "Najlepszy z najlepszym. Szacunek", oznaczając profil Josue. Portugalczyk podał tę relację dalej, opisując ją słowami: "Przyjemność z mojej strony, maszyno".
W obecnym sezonie Portugalczyk strzelił 12 goli i miał sześć asyst w w 32 ligowych występach. Josue poprowadził Legię do drugiego miejsca w tabeli i Pucharu Polski. Grosicki w 34 meczach zdobył 13 bramek i miał osiem asyst. Pogoń zajęła czwarte miejsce w lidze.