Sobotnie spotkania polskiej ekstraklasy przyniosły ostateczne rozstrzygnięcia w zakończonym właśnie sezonie. Najmniej powodów do radości miały trzy ostatnie drużyny w końcowej klasyfikacji, które tym samym zanotowały spadek do I ligi. Mowa o Miedzi Legnica, Lechii Gdańsk oraz Wiśle Płock. Płocczanie pogrzebali szansę na utrzymanie, przegrywając 0:3 z Cracovią.
Najwięcej emocji dostarczyło starcie w Gliwicach, gdzie Piast podejmował spadkowicza z Gdańska. Kibice Lechii dali zdecydowany wyraz niezadowolenia wobec spadku zespołu, ale również ogólnej, kiepskiej sytuacji w klubie. Wyrazem tego był między innymi transparent z napisem "Zrobiliście w klubie chlew, teraz macie trybun gniew". Na słowach się jednak nie skończyło, bowiem z czasem doszło do zamieszek, które spowodowały, że mecz został przerwany, a następnie anulowany.
Mecz w Gliwicach był ostatnim spotkaniem, w którym gdańszczan poprowadził trener David Badia - przekazał portal Lechia.net. Hiszpan był w sumie czwartym trenerem zespołu w tym sezonie obok Tomasza Kaczmarka, Macieja Kalkowskiego (tymczasowy) i Marcina Kaczmarka. "Nie będę prowadził drużyny Lechii Gdańsk w przyszłym sezonie" - zacytował słowa trenera z konferencji prasowej Maciej Słomiński. Doniesienia te potwierdziła dziennikarka Sport.pl Karolina Jaskulska.
Badia został trenerem Lechii 21 marca 2023 roku. Od tego momentu zespół z Gdańska poniósł pięć porażek, a dodatkowo zanotował jedno zwycięstwo i dwa remisy.