Konstantinos Triantafyllopoulos trafił do Pogoni latem 2019 r. i przez blisko cztery lata wraz z Benediktem Zechem tworzył parę stoperów drużyn Kosty Runjaicia i Jens Gustafssona, będąc jednym z najlepszych środkowych obrońców w ekstraklasie.
Dopiero w ostatnich tygodniach Grek stracił miejsce w składzie na rzecz sprowadzonego zimą Danijela Loncara. Była to nie tylko zapowiedź zmiany statusu zawodnika w Pogoni, ale w ogóle zmiany klubu. W piątek po południu szczecinianie poinformowali, że wygasający z końcem czerwca kontrakt zawodnika nie zostanie przedłużony.
W ciągu czterech lat Triantafyllopoulos zagrał w Pogoni 110 razy, strzelił pięć goli. Z klubem dwukrotnie zdobył brązowe medale mistrzostw Polski. Grek ma szansę na trzecie takie osiągnięcie w obecnym sezonie.
Los Triantafyllopoulosa podzieli Michał Kucharczyk. 32-letni skrzydłowy trafił do Pogoni w 2020 r., sezon wcześniej reprezentując Urał Jekaterynburg. W ciągu trzech lat Kucharczyk zagrał w klubie 72 razy, zdobywając 11 bramek.
Ten sezon nie był dobry dla 32-latka. Z powodu kontuzji i zabiegów Kucharczyk zagrał tylko 14 razy, nie strzelił gola i miał tylko jedną asystę. Po przerwie na mistrzostwa świata skrzydłowy ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej. Jego kontrakt również nie zostanie przedłużony.
Na razie nie wiadomo, gdzie mogą trafić obaj zawodnicy. Wiadomo jednak, że sobotni mecz z Radomiakiem w Szczecinie będzie pożegnaniem z klubem. Na kolejkę przed końcem sezonu Pogoń zajmuje czwarte miejsce w tabeli ze stratą punktu do Lecha Poznań.