Legia Warszawa w tym sezonie zdobyła Puchar Polski i najprawdopodobniej zajmie drugie miejsce w ekstraklasie. Wielki udział w tym sukcesie ma Bartosz Slisz, którego ominęły tylko dwa mecze. Na początku sezonu z Piastem i w rundzie wiosennej przeciwko Widzewowi Łódź. W tym drugim meczu nie zagrał z powodu zawieszenia za żółte kartki. Slisz jest piłkarzem, który w Legii gra najwięcej. To jeden z trzech zawodników, który zagrał ponad 3000 minut. Jego dobrą formę zauważono za granicą.
O tym, że Legia ma oferty za Bartosza Slisza, poinformował na łamach TVP Sport Piotr Kamieniecki. Dziennikarz zauważa, że choć najwięcej mówi się o możliwym odejściu Kacpra Tobiasza, to właśnie do transferu pomocnika może dojść szybciej. Zawodnik, którego Legia ściągnęła za rekordową w lidze kwotę 1,8 mln euro, w tym sezonie był prawdziwym liderem stołecznego klubu.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Legia kupiła Slisza na początku 2020 roku. Już wtedy był uznawany za jeden z największych talentów w Polsce. Plan był prosty, Legia już wtedy dawała duże pieniądze, ale w perspektywie kolejnych dwóch sezonów sprzedaje go za wielokrotność tej kwoty. Tak się jednak nie stało i trudno sobie wyobrazić, żeby ten plan się powiódł w takim stopniu, w jakim planowali to włodarze stołecznego klubu. Piłkarze w wieku Slisza w najlepszym wypadku odchodzą z Polski za około 2-3 mln euro. Wyjątkiem był transfer Adriana Mierzejewskiego, który odszedł z Polonii Warszawa za ponad 5 mln euro.
Według informacji dziennikarza Slisza w swoim zespole widziałyby kluby z La Liga, Serie A i Ligue 1. Piłkarz od dawna ma być obserwowany przez francuskie kluby i największe zainteresowanie nim wykazywało obecnie drugoligowe Girondins Bordeaux, czyli zespół, w którym gra Rafał Strączek. Istnieje duża szansa, że Girondins w przyszłym sezonie zagra w Ligue 1. Obecnie klub ma drugie miejsce w Ligue 2. Musi jednak oglądać się za siebie, bo spadek na trzecie miejsce będzie oznaczał brak awansu, a Metz do Girondins Bordeaux ma tylko jeden punkt straty.
Piłkarza Legii w ostatnich tygodniach mieli też obserwować skauci z Serie A i La Liga. Wciąż jednak nie zapadła decyzja dotycząca przyszłości zawodnika w Legii, ale dobra oferta mogłaby przekonać stołeczny klub do sprzedania tego piłkarza. Umowa Bartosza Slisza z Legią obowiązuje do końca grudnia 2024 roku.