Marc Gual do Jagiellonii Białystok trafił w marcu 2022 roku w ramach wypożyczenia z ukraińskiego SK Dnipro-1. W poprzednim sezonie napastnik rozegrał siedem meczów w ekstraklasie i zdobył trzy bramki. W obecnych rozgrywkach spisuje się znacznie lepiej i pewnie zmierza po koronę króla strzelców. W 28 meczach strzelił już 15 goli i zapracował na transfer do Legii Warszawa, której piłkarzem zostanie oficjalnie 1 lipca. Zmianę barw klubowych ogłoszono... tuż przed meczem Legia - Jagiellonia.
Zanim Gual dołączy do Legii Warszawa, to czekają go jeszcze trzy mecze w barwach Jagiellonii Białystok. Już pierwszy z nich będzie dla niego świetną okazją, by pokazać umiejętności przy nowych kibicach na ich stadionie. Przed starciem pojawiły się spekulacje, czy Hiszpan w ogóle pojawi się na boisku i będzie w stanie mierzyć się z nowym pracodawcą. Dosadnie odpowiedział na to trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec.
- Marc to jest profesjonalista i piłkarz, który bardzo duże ma ambicje. W każdym meczu chce grać najlepiej dla siebie i drużyny. Dlatego nie mam argumentu, dla którego tak miałoby nie być w tym meczu - powiedział szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
Gual notuje serię trzech kolejnych meczów z golem. Do siatki rywali trafiał pięć razy, a do tego zanotował trzy asysty. Przedłużenie passy w meczu z Legią byłoby dla niego szansą na udowodnienie swojej wartości po raz kolejny. W Białymstoku są z niego zadowoleni i cenią jego umiejętności.
- Oceniamy go przez pryzmat tego, co robi na boisku. Robi dla Jagiellonii dużo dobrego i tak bym ten temat zamknął. Ja patrzę na jego występu na bieżąco i jestem zadowolony z jego postawy i wierzę, że z Legią to potwierdzi - zakończył Adrian Siemieniec.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mecz Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok zaplanowano na piątek 12 maja o godzinie 20:30. W poprzednim starciu obu zespołów warszawianie wygrali 5:2, a Gual zdobył pierwszego gola w spotkaniu.