Kosta Runjaić od maja ubiegłego roku jest trenerem Legii Warszawa. Niemiec objął stołeczny klub po fatalnym sezonie 2021/2022, w którym przez moment Legii groziło widmo spadku. W pierwszym roku pracy przy Łazienkowskiej sięgnął po Puchar Polski, pokonując w finale jego ostatniego tryumfatora, Rakowa Częstochowa. Jednocześnie w tabeli ekstraklasy warszawski klub zakończy zmagania najprawdopodobniej na drugim miejscu.
Runjaić wykonał w Legii dobrą pracę, która miała zostać dostrzeżona w innych ligach. W poniedziałek media obiegła wypowiedź dziennikarza Piotra Koźmińskiego, który stwierdził, że szkoleniowiec jest przez klub z Bundesligi.
- Wydaje mi się, że z Runjaicem coś jest na rzeczy. Dostałem informację, że reprezentuje go ten sam agent, co Dawida Kownackiego. Wiadomo, że Polak zmieni klub i najprawdopodobniej zostanie w Niemczech. [...] W ostatnich dniach dużo mówiło się o Werderze Brema, ale nie sprawdziłem tej informacji. Nie wiem, czy oni szukają teraz trenera, czy nie, natomiast jak połączy się nitki, to wydaje się, że trop prowadzi do agenta Kownackiego - powiedział Koźmiński.
Do całej sprawy odniósł się sam zainteresowany podczas wtorkowego treningu. - Nic nie wiem o plotkach związanych z Werderem. To klub, który rzadko zmienia trenerów. Koncentruje się na tym, by nasza gra z Jagiellonią wyglądała lepiej - powiedział Runjaić cytowany na Twitterze przez Piotra Kamienieckiego z TVP Sport.
Tweet dziennikarza zacytował Paweł Gołaszewski z tygodnika "Piłka Nożna". - Kosta Runjaić zostaje w Legii na kolejny sezon - stwierdził.
Wydaje się więc, że kibice Legii mogą odetchnąć i czekać na dogranie obecnego sezonu oraz następny z niemieckim szkoleniowcem na ławce trenerskiej.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Zanim jednak przyjdzie czas na wakacje i kolejny sezon, to Legia Warszawa musi rozegrać jeszcze trzy spotkania ligowe: z Jagiellonią Białystok u siebie, Lechią Gdańsk na wyjeździe i Śląskiem Wrocław na własnym stadionie.