Kacper Tobiasz był głównym architektem wygranej Legii Warszawa w tegorocznym finale Pucharze Polski. Warszawska drużyna od szóstej minuty grała w dziesiątkę po tym, jak Yuri Ribeiro otrzymał czerwoną kartkę. Mimo tego piłkarze Legii Warszawa przetrwali bez straty bramki aż do serii rzutów karnych, w czym pomogła dyspozycja Kacpra Tobiasza. W serii jedenastek obronił on strzał Mateusza Wdowiaka i piłkarze Kosty Runjaicia sięgnęli po 20. Puchar Polski w historii klubu.
Kacper Tobiasz wzbudza duże zainteresowanie na rynku transferowym i bez wątpienia mógłby być jednym z zawodników, na których klub zarobiłby duże pieniądze. Jak jednak sama Legia Warszawa podchodzi do przyszłości 20-latka? O tym wypowiedział się Jacek Zieliński, dyrektor sportowy klubu, w programie Cafe Futbol.
- To zależy, w jakim momencie pójdzie. Jeżeli teraz, to uważam, że nikt nie zapłaci tej wartości, jaka będzie za rok, ponieważ on się cały czas rozwija. Uważam, że to nie jest dobry moment na sprzedaż. Jeżeli będzie jednak oferta, z której będziemy musieli skorzystać, bo to jest część budżetowa, to może dojść do sytuacji, że sprzedamy Kacpra, tym bardziej że zainteresowanie jego osobą jest coraz większe - powiedział Jacek Zieliński.
Dopytywany o to, z jakiej ligi jest zainteresowanie, odparł krótko. - Jak powiem jedną ligę, to już będzie wiadomo, jakie dwa kluby - odparł krótko. Potem goście wymieniali, że może chodzić o ligę holenderską lub belgijską.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
W trakcie rozmowy Tobiasz został porównany również do innych bramkarzy, którzy grali w Legii Warszawa: Artura Boruca, Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego. - Ich cechą wspólną jest konstrukcja układów nerwowych. Potrzebują bardzo silnych bodźców, aby się zmieszać i czuć się zestresowanym. Oni reagują bardzo spokojnie i ten spokój pozwala im zachowywać się w sposób należyty - przeanalizował dyrektor sportowy stołecznego klubu.
Kacper Tobiasz w obecnym sezonie rozegrał 25 spotkań w barwach Legii Warszawa, w których puścił 27 bramek i zanotował 10 czystych kont.
Legia Warszawa w niedzielę straciła szansę na mistrzostwo Polski. Jest wiceliderem i ma 60 punktów, sześć więcej od Pogoni Szczecin i osiem od Lecha Poznań. Do zakończenia sezonu zostały trzy kolejki.