Mecze Legii Warszawa z Lechem Poznań są jednymi z najbardziej rozgrzewających spotkań w ekstraklasie. W niedzielę zawodnicy obu zespołów zadbali o kibiców i zapewnili im kapitalne widowisko, zakończone wynikiem 2:2. Najpierw Legia prowadziła 1:0 po golu Tomasa Pehkarta, a później Lech wygrywał 2:1 po dwóch trafieniach Alfonso Sousy. Wynik spotkania w 87. minucie gry ustalił Paweł Wszołek i zapewnił Legii remis. Świetny mecz odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych, ale nie ze względu na wynik i dobre akcje. Wcześniej z tego samego powodu pisały o nim portugalskie media.
Furorę w mediach społecznościowych robi akcja Lecha Poznań z 50. minuty spotkania przy stanie 1:1. Joel Pereira przerzucił piłkę na lewą stronę boiska, a bez problemów przyjął ją Kristoffer Velde. Norweg ruszył w kierunku bramki rywali, ale został zahaczony przez Alfonso Sousę i padł na murawę. Szybko się pozbierał, ale obok niego leżał już zawodnik Legii - Bartosz Slisz. Pomocnik chciał zabrać piłkę rywalowi, ale poślizgnął się i Velde minął go bez problemu.
Dwa kuriozalne upadki to nie koniec tej sytuacji. Skrzydłowy Lecha postanowił zakończyć akcję strzałem dystansu i uderzył prosto w trybuny. Piłka poszybowała daleko od bramki i wysoko nad nią, a cała akcja zaczęła robić się popularna w internecie. Wideo z niej pojawiło się na profilu Troll Football Media na Twitterze, który skupia się na kuriozalnych wydarzeniach amatorskiej i profesjonalnej piłki nożnej. Sam profil obserwuje prawie 300 tysięcy osób, a wideo z akcji Velde i Slisza obejrzano już ponad pół miliona razy.
"Liga polska z kolejną perełką" - czytamy w podpisie wycinku z meczu Legia Warszawa - Lech Poznań. W lutym Troll Football Media udostępniało jedną z akcji ze spotkania Korony Kielce z Lechią Gdańsk. W doliczonym czasie meczu Lechia przegrywała 0:1 i miała kapitalną sytuację na wyrównanie. Tam jednak piłka obijała się od słupka, defensorzy próbowali oddalić zagrożenie, a napastnicy nieporadnie chcieli opanować futbolówkę.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Spotkanie Legii Warszawa z Lechem Poznań dało obu zespołom po jednym punkcie do tabeli ekstraklasy. Gospodarze są drudzy, mają na koncie 57 punktów i tracą osiem do pierwszego Rakowa Częstochowa. Z kolei poznanianie pozostali na trzeciej lokacie i z 48 punktami wyprzedzają o jeden Pogoń Szczecin.