W sobotę byliśmy świadkami hitowego meczu w ekstraklasie. Legia Warszawa podejmowała na własnym stadionie Raków Częstochowa. Było to starcie lidera z wiceliderem. Ostatecznie lepsi okazali się gospodarze, którzy pewnie wygrali to spotkanie 3:1. I to bardzo dobra wiadomość dla kibiców Legii, bo ich klub zmniejszył stratę do Rakowa do sześciu punktów. Do końca sezonu zostało jeszcze osiem kolejek.
Mecz był bardzo emocjonujący, a po jego zakończeniu zwycięstwo Legii skomentowali dziennikarze i eksperci. "Raków dawno nie był tak zdominowany. Bardzo, bardzo mocne 30 minut Legii. A tu człowiek pisze tweeta i cyk, już tylko 2:1. Meczycho" - skwitował Jakub Seweryn ze Sport.pl. I w podobnym tonie wypowiedział się Dominik Wardzichowski: "Ależ Legia jest napakowana i naładowana pozytywną energią. Przed takim meczem łatwo się przegrzać, a tu zgadza się walka i jakość. Zasłużone prowadzenie".
"Najlepszy mecz Legii od bardzo dawna" - napisał Bogusław Leśnodorski, były właściciel Legii. "Wątpię, żeby Raków zagrał jeszcze raz taką kaszanę w defensywie. I tak zrobią to mistrzostwo. Ale ten mecz to mocne uwiarygodnienie Legii. Świetna średnia 2,11 pkt/mecz, w "normalnym" sezonie (bez wybitnego Rakowa) byłoby mistrzostwo. Liczymy na trzy polskie ekipy w grupie?" - dodał Damian Smyk z Weszło.
"W pierwszej połowie Legia pożarła Raków, w drugiej Raków próbował pożreć Legię, ale nie dziś - nie przy tej publice. Kapitalny mecz, świetny klimat." - stwierdził Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego". "Ale to jest dobry piłkarsko mecz. Nie zapomnijmy o tym opisując wydarzenia z niego. Jeden z lepszych w tym sezonie" - wtórował mu Karol Szumilcz dziennikarz Canal+Sport.
Mateusz Rokuszewski zauważył, że przegrana i topniejąca przewaga nad rywalem może negatywnie wpłynąć na piłkarzy Rakowa. I tu ważne będzie podejście trenera. "Teraz przed Markiem Papszunem kluczowa robota - dotrzeć do głów i przekonać, że to tylko wypadek przy pracy. Przed chwilą imponująca seria 18 meczów bez porażki (z PP - 21), w tym 15 zwycięstw, ale po takim meczu można trochę zgubić rytm." - napisał dziennikarz Canal+Sport.
"Pojmując mecz jako sumę pojedynków zwycięstwo Legii w pełni logiczne i uzasadnione. Niemal na każdej pozycji mieli dziś lepszego piłkarza niż Raków. Pekhart>Gutek/Musiolik, Josue>Ivi, Wszołek>Tudor, Mladen>Kun, Slisz>Papanikolau. I tak pozycja po pozycji." - zwrócił z kolei uwagę Krzysztof Marciniak ze stacji Canal+Sport.
"Hit zdecydowanie nie zawiódł. Gole, tempo, walka. Legia dziś świetnie zorganizowana. Z bardzo dobrym planem na grę w defensywie. Do tego energia niosła z trybun. Raków z pierwszą porażką od września." - dodał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl