Kolejny Polak zagra we Włoszech? Klub z ekstraklasy nie dostanie złamanego grosza

Jakub Kałuziński znalazł się na listach życzeń kilku włoskich klubów. O 20-latka z Lechii Gdańsk rywalizują zespoły z zaplecza Serie A. Najbliżej pozyskania piłkarza ma być Venezia.

Jakub Kałuziński już tego lata ma zasilić kolonię polskich piłkarzy we Włoszech. Jak poinformował w felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego" Gianluca di Marzio, widziałoby go w swoich szeregach kilka klubów z Serie B. Na ten moment liderem w wyścigu po środkowego pomocnika Lechii jest Venezia.

Zobacz wideo To dlatego Lewandowski nie pojawił się na konferencji

Jakub Kałuziński latem odejdzie do Włoch? Trzech chętnych

Kontrakt Kałuzińskiego z Lechią wygasa 30 czerwca tego roku. Klub już potwierdził, że umowa nie będzie przedłużona. W tej sytuacji piłkarz będzie mógł odejść za darmo do dowolnego klubu. Potencjalni chętni już zacierają ręce. Zdaniem di Marzio oprócz Venezii 20-latkiem interesują się także dwaj inni włoscy drugoligowcy - Reggina oraz Bari. Wcześniej przyglądała mu się grająca w Serie A Bologna.

W tym sezonie Kałuziński wystąpił w 17 meczach ekstraklasy, w których nie zdobył ani jednej bramki, ale zaliczył jedną asystę. Poza tym zagrał dwa razy w Pucharze Polski, gdzie zanotował jedno trafienie i jedną asystę. Zawodnik Lechii ma także na koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski. W drużynie do lat 21 pojawił się cztery razy, a w ekipie U-20 - sześć razy.

Venezia, która ma być najbliżej pozyskania pomocnika, miała w swoim składzie jednego Polaka, Przemysława Wiśniewskiego. Były obrońca Górnika Zabrze zagrał tam połowę tego sezonu, po czym zimą przeniósł się do Spezii. Obu piłkarzy reprezentują ci sami agenci, co powinno sprzyjać w negocjacjach z Venezią.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Na ten moment najwyżej w tabeli Serie B spośród potencjalnych chętnych znajduje się Bari. Zajmuje czwarte miejsce, gwarantujące grę w barażach o awans do Serie A. Reggina jest siódma, a Venezia plasuje się na 16. pozycji i ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.