"Już niedługo ukraińskie siły zbrojne zrobią dokładnie to samo we wszystkich okupowanych miastach. Tymczasem zacznijmy od Turcji" - napisał na Instagramie były zawodnik Cracovii - Ołeksij Dytiatjew. Obecny piłkarz FK Lwów zdecydował się na nietypowe zachowanie.
34-latek przebywa z nową drużyną w Turcji, gdzie przygotowuje się do rundy wiosennej ligowych rozgrywek. Ukrainiec postanowił zdjąć rosyjską flagę wiszącą na maszcie przed hotelem. Dytiatjew umieścił nagranie w sieci, gdzie robi ono furorę.
Były piłkarz Cracovii pokazał, jak podszedł do masztu i ściągnął na ziemię rosyjską flagę. "Położyłem ją w toalecie, a potem wrzuciłem do kosza" - dodał w poście, ujawniając, co zrobił z flagą. Zachowanie Dytiatjewa związane jest oczywiście z trwającą od ponad roku inwazją Rosji na Ukrainę.
34-letni zawodnik trafił do Krakowa latem 2017 r. Przez pięć lat rozegrał w klubie 81 meczów, w których strzelił trzy gole i miał trzy asysty. W sezonie 2018/19 zajął z Cracovią trzecie miejsce w ekstraklasie, sezon później zdobył Puchar Polski.
Ukrainiec odszedł z klubu latem zeszłego roku. "Chce podziękować kibicom Cracovii za to, że tak niesamowicie mnie wspieraliście przez 5 lat. Naprawdę, doceniam. Cracovia to WY! Zostaniecie na zawsze w moim sercu" - żegnał się z kibicami.
To nie pierwsze spięcie na linii Ukraina - Rosja w Turcji. Niedawno opisywaliśmy bójkę, do jakiej doszło w jednym z hoteli. Bójkę, do jakiej doszło między piłkarzami klubów z obu krajów.