Od kiedy Lukas Podolski latem 2021 roku trafił do Górnika Zabrze, zdobył kilka efektownych bramek z dystansu. Jedną z najbardziej urodziwych była ta z meczu z Pogonią Szczecin (4:1), zdobyta po atomowym uderzeniu z własnej połowy.
Trafienie Podolskiego ze spotkania z Pogonią było szeroko komentowane na całym świecie. "Z odległości 60 m wystrzelił pocisk, którego nikt nie byłby w stanie opanować" - napisał japoński portal Excite. Zostało ono docenione również przez niemieckiego nadawcę ARD, który nominował je w głosowaniu na Bramkę Roku. Ostatecznie wygrało ono cały plebiscyt, otrzymując 14,19 procent głosów.
Dla Podolskiego to drugi triumf w plebiscycie ARD. Poprzednio wyróżniono go za gola strzelonego w meczu Niemcy - Anglia (1:0) w 2017 roku. Wówczas popisał się piekielnie mocnym uderzeniem w górny róg bramki. Było to jego pożegnalne spotkanie w reprezentacji.
Jednocześnie jest to dopiero drugi przypadek w historii plebiscytu, gdy nagroda trafia do piłkarza niegrającego dla niemieckiego klubu lub reprezentacji. Poprzednim był Zlatan Ibrahimović, uhonorowany za trafienie przewrotką w meczu Szwecja - Anglia (4:2) w 2012 roku.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Drugie miejsce w tegorocznym plebiscycie zajęła Alexandra Popp. Na jej gola z meczu Niemcy - Francja oddano 12,9 proc. głosów. Trzecia pozycja przypadła Rodrigo Zalazarowi z Schalke (w latach 2019-2020 grał w Koronie Kielce), jego trafienie ze spotkania z FC Nuernberg uzyskało 10,4 proc. głosów.
Dotychczas Lukas Podolski rozegrał 48 meczów dla Górnika Zabrze, strzelił w nich 13 goli oraz zanotował 10 asyst.