W piątek rozpoczęła się 19. kolejka ekstraklasy, choć rozegrano tylko jeden z dwóch zaplanowanych spotkań. Z powodu złych warunków pogodowych odwołano mecz Wisły Płock z Wartą Poznań. W pierwszym sobotnim meczu Piast Gliwice zmierzy się na wyjeździe z liderem - Rakowem Częstochowa. Nastroje w gliwickim zespole są bojowe.
W pierwszym wiosennym meczu zespół Aleksandara Vukovicia zremisował 1:1 z Jagiellonią Białystok. Teraz gliwiczan czeka o wiele trudniejsze zadanie, jakim będzie próba powstrzymania lidera. Choć Raków nie wygrał na inaugurację rundy, to jest to obecnie najsilniejsza drużyna w Polsce. - To najtrudniejszy przeciwnik, jakiego można sobie wyobrazić - ocenił trener Vuković na przedmeczowej konferencji.
Serbski szkoleniowiec zaznaczył, że jego piłkarze zrobią wszystko, aby sięgnąć po trzy punkty. - Będziemy musieli trochę zweryfikować swoją strategię. Nie zmieni się jedno: chęć zdobycia przez nas punktów. Niezależnie od klasy rywala, nie jesteśmy bez szans. I właśnie z takim nastawieniem podchodzimy do tego starcia - powiedział.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Vuković podkreślił też, że zespół wykonał bardzo dobrą pracę w okresie przygotowawczym. - Widzę u nas potencjał, by stawić czoła najlepszym w Polsce. Nie mam żadnych obaw odnośnie do tego, że jesteśmy sobie w stanie tam poradzić - zakończył.
Piast znajduje się aktualnie w strefie spadkowej. Gliwicki zespół ma na koncie 17 punktów i jest na 16. miejscu. Początek meczu z Rakowem o 15:00. Jak poinformował w piątkowy wieczór klub z Częstochowy, sobotni mecz nie jest zagrożony.