Od kilku dni prognozy wskazywały, że w piątek może nastąpić atak zimy w całej Polsce. I rzeczywiście tak się stało. Zima może storpedować też ekstraklasę. Mecz Widzewa Łódź z Jagiellonią Białystok może nie dojść do skutku z powodu złej sytuacji pogodowej na stadionie.
Informację o ryzyku odwołania piątkowego meczu jako pierwszy przekazał dziennikarz Canal+Sport, Michał Siejak, który zamieścił zdjęcie z łódzkiego obiektu. Widać na nim murawę oraz trybuny całkowicie pokryte śniegiem. "Interesująca sytuacja na stadionie Widzewa. Jest ryzyko, że mecz z Jagiellonią dziś się nie odbędzie" - napisał.
Do sprawy odniósł się także Widzew Łódź. Klub wydał oficjalne oświadczenie i poinformował, kiedy zapadnie decyzja w odniesieniu do dzisiejszego meczu. "Decyzja o rozegraniu dzisiejszego meczu z Jagiellonią Białystok zostanie podjęta o godz. 18:30, po konsultacji z delegatem PZPN" - czytamy na Twitterze.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Warunki nie należą do najlepszych także na drogach. Dziennikarze Radia Białystok udający się na mecz do "Serca Łodzi" zamieścili w mediach społecznościowych filmik, na którym widać jak wygląda obecnie sytuacja pogodowa w centrum kraju. Jest ona jednak dość dynamiczna i niewykluczone, że do godz. 18:30 ulegnie zmianie, a kluby, sędziowie i delegat PZPN podejmą zgodną decyzję o rozegraniu starcia.
Widzew zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli i traci do prowadzącego Rakowa 12 punktów. Z kolei Jagiellonia wiosną będzie musiała bić się o utrzymanie. Zespół z Podlasia zajmuje obecnie 15. miejsce i ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.