Do powrotu rozgrywek ligowych w Polsce zostały niespełna dwa tygodnie. Zespoły ekstraklasy są już pod koniec przygotowań i testują formę w sparingach. Nie inaczej jest w przypadku Legii Warszawa, która na zakończenie obozu przygotowawczego w Belek rozegrała w niedziele dwa mecze kontrolne - z niemieckim Chemnitzer FC oraz serbskim FK Cukaricki Belgrad.
W pierwszym niedzielnym sparingu wicelider ekstraklasy zmierzył się z IV-ligowym Chemnitzer FC. Warszawianie wygrali 3:2, co było zarazem pierwszym zwycięstwem podczas obozu w Turcji. Wcześniej Legia zremisowała w sparingach z azerskim Sabail (2:2) oraz węgierskim Mezokovesd (0:0). W starciu z niemieckim zespołem bramki dla stołecznej drużyny zdobyli Patryk Sokołowski, Matthias Johansson oraz Maciej Rosołek.
Popołudniu piłkarze Kosty Runjaicia zmierzyli się z 4. zespołem ligi serbskiej - FK Cukaricki Belgrad i również wyszli z tego starcia górą. Legia ponownie wygrała 3:2, a bramki dla wicelidera ekstraklasy zdobyli Carlitos oraz Ernest Muci (dwie). Było to niezwykle udane zakończenie obozu przygotowawczego w Belek. Co ciekawe, w tym meczu mógł być remis 3:3, jednak w końcówce Kacper Tobiasz obronił rzut karny.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
W poniedziałek Legia wróci do Polski i w kolejnych dniach będzie trenować przed startem rundy wiosennej na własnych obiektach. W niedzielę 29 stycznia piłkarze ze stolicy zmierzą się z Koroną Kielce w ramach 18. kolejki rozgrywek ligowych. Pierwszy gwizdek sędziego o 15:00. Legia traci w tabeli do prowadzącego Rakowa Częstochowa 9 punktów.