Już przez blisko dekadę Niemiec polskiego pochodzenia organizuje coroczny turniej charytatywny, w którym zbierane są pieniądze na fundację jego imienia. Nie inaczej było w 2023 roku. Podczas tegorocznej edycji zebrano ponad 100 tysięcy euro. To był najważniejszy cel tego wydarzenia, choć przez moment zapomniał o tym nawet sam Podolski, który za swoje zachowanie został wyrzucony z boiska.
Istotnym wątkiem była też wypowiedź 37-latka, który zapowiedział dalszą grę w piłkę i to w barwach Górnika Zabrze, jego obecnego klubu. Z końcem czerwca wygasa jego dotychczasowa umowa. - Jeśli nie wydarzy się nic złego, będę kontynuował grę przez kolejny rok. To wspaniały klub, czuję się dobrze. Prowadzimy dobre rozmowy, w końcu ja decyduję. Ale wygląda to dobrze - wyznał Podolski.
Lukas Podolski ma kontrakt z Górnikiem Zabrze do końca sezonu. Podobnie sytuacja wyglądała dwanaście miesięcy temu, lecz wówczas udało się dojść do porozumienia i zawodnik urodzony w Gliwicach podpisał roczną umowę. 37-latek w tym sezonie ekstraklasy zdobył dwie bramki i zaliczył sześć asyst. Jest autorem pewnie najpiękniejszej bramki rundy jesiennej na polskich boiskach, gdy w meczu z Pogonią Szczecin zaskoczył bramkarza strzałem z połowy boiska.