Podczas gdy w Katarze kończą się powoli mistrzostwa świata, kluby ekstraklasy rozpoczęły już przygotowania do piłkarskiej wiosny. W niejednym z nich jednak może już zimą dojść do zmian kadrowych.
Jednym z piłkarzy, który może opuścić ekstraklasę w najbliższym oknie transferowym, jest napastnik Śląska Wrocław Erik Exposito, który już kilkakrotnie przymierzał się do zagranicznego transferu, jednak ani razu nie udało się go dopiąć na ostatni guzik.
Hiszpan wciąż budzi zainteresowanie rozmaitych klubów z innych państw. Jak informuje dziennikarz TVP Sport Bartosz Wieczorek, tym razem Exposito znalazł się na celowniku klubów z Włoch, Chin oraz Turcji. Zainteresowana sprowadzeniem napastnika Śląska miałaby być m.in. włoska Reggina, aktualny wicelider Serie B, w barwach której występuje były reprezentant Polski Thiago Cionek.
Śląsk Wrocław chciałby otrzymać za swojego zawodnika wyraźnie mniej niż w poprzednich oknach transferowych. Tym razem wrocławianie mieliby się zadowolić kwotą w okolicach miliona euro.
Dziennikarz "Weszło", Kamil Warzocha, dodaje z kolei, że póki co żaden z zainteresowanych klubów nie zamierza płacić Śląskowi takich pieniędzy i klub z Wrocławia może być zmuszony do obniżenia swoich wymagań finansowych, jeśli będzie chciał na Exposito zarobić. Tyle że z kolei Śląsk śpieszyć się z transferem nie musi, bo kontrakt Hiszpana obowiązuje jeszcze przez półtora roku.
Erik Exposito występuje w Śląsku Wrocław od ponad trzech lat. Przez ten czas strzelił 31 goli i zaliczył 10 asyst w 105 meczach ekstraklasy. Obecny sezon ma jednak najsłabszy z dotychczasowych, gdyż na półmetku rozgrywek jego bilans to ledwie trzy gole i asysta w spotkaniach ligowych. Co ciekawe, dokładnie tyle samo jednak Exposito dołożył także w Pucharze Polski, w którym Śląsk dotarł już do ćwierćfinału.