Po pięciu latach przerwy do Krakowa wrócił Kiko Ramirez. Ale tym razem w nowej roli. - Chciałbym podziękować prezesowi, że mi zaufał. Całkiem niedawno byłem trenerem Wisły, stając się równocześnie jej kibicem. Minęło kilka lat i jedyne, co się zmieniło, to mój wygląd, bo "Biała Gwiazda" w dalszym ciągu jest bliska mojemu sercu. Wracam na Reymonta jako dyrektor sportowy i jestem niezwykle szczęśliwy, że znów mogę być w tym miejscu, bo to jest dla mnie najważniejsze. W przyszłości chcę mieć satysfakcję z tego, że pomogłem Wiśle, której już zawsze będę kibicował - powiedział Kiko Ramírez, który był trenerem Wisły w 2017 roku.
Ale to nie jedyny Hiszpan, który zawitał w Krakowie. Pierwszym wzmocnieniem Ramireza został Alex Mula, który podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2023 roku. 26-letni lewoskrzydłowy, który jest wychowankiem Espanyolu, ale szlify zbierał też w akademii Malagi, gdzie nawet udało mu się zadebiutować w lidze hiszpańskiej w sezonie 2017/2018. Na najwyższym szczeblu rozegrał zaledwie 11 meczów. Później grał w rozgrywkach La Liga 2. W swoim CV ma też takie kluby jak: CD Tenerife AD Alcorcón CF Fuenlabrada.
Rundę wiosenną poprzedniego sezonu spędził w Alcorcon, w którym występował do lipca 2022 roku. Od sierpnia były zawodnik kadry Hiszpanii U-17 pozostawał jednak bez klubu. Mula to drugie wzmocnienie pierwszoligowca. Wcześniej Wisła poinformowała o sprowadzeniu Igora Sapały z Rakowa Częstochowa.
Liderem zaplecza ekstraklasy jest ŁKS Łódź, a Wisła zajmuje 10. miejsce i traci cztery punkty do 6. lokaty, która zapewnia baraże o ekstraklasę.