Spotkanie na szczycie w Rakowie. "Rywale aż kipieli" [Sport.pl LIVE]

- Spotkaliśmy się w gronie najważniejszych osób w klubie - mówi Wojciech Cygan, przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Częstochowa, w programie Sport.pl LIVE i mówi, co wynikło z tej rozmowy.

Raków Częstochowa w eliminacjach Ligi Konferencji Europy grał wyśmienicie. Bez większego trudu rozbijał kolejnych rywali: FK Astanę (5:0 i 1:0), Spartak Trnawę (2:0 i 1:0) oraz pokonał Slavię Praga w pierwszym meczu decydującej rundy eliminacji 2:1. Jednak w rewanżu w dramatycznych okolicznościach przegrał 0:2 po golu straconym w 122. minucie, gdy wszyscy szykowali się już do rzutów karnych. 

O tym, jak odmienił się Raków pod tym względem, może świadczyć ostatni hit ekstraklasy. Ekipa Papszuna pokonała w Poznaniu Lech 2:1, do końca walcząc o zwycięstwo: w 88. minucie padł nieuznany gol Frana Tudora, chwilę później Raków trafił w poprzeczkę, a mimo to zdobył zwycięskiego gola w 93. minucie. Dzięki temu Raków jest liderem ekstraklasy po 15 kolejkach z przewagą aż siedmiu punktów nad drugą Legią i aż 13. nad 8. Lechem (który ma mecz rozegrany mniej). 

- Myślę, że wygraliśmy właśnie determinacją. Tym, że remis nas nie satysfakcjonuje, nie jest wynikiem idealnym. Nas to nie zadowalało - mówi Wojciech Cygan. I wspomina spotkanie, jakie odbyło się po meczu ze Slavią oraz jedną z kluczowych diagnoz, która odmieniła Raków.

Zobacz wideo

Cały program możesz oglądać tutaj:

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA