Zagłębie Lubin zaliczyło ogromną kompromitację w Pucharze Polski. Zespół prowadzony przez Piotra Stokowca przegrał 0:1 z Motorem Lublin po bramce Mikołaja Kosiora i odpadł z walki o krajowy puchar. To druga porażka Zagłębia z rzędu - w poprzedniej kolejce Ekstraklasy lubinianie ulegli 0:3 Widzewowi Łódź. Te wyniki odbijają się też na pozycji Piotra Stokowca.
Portal weszlo.com informuje, że Piotr Stokowiec nie może być pewny utrzymania posady w Zagłębiu Lubin. Władze nie są zadowolone z ostatnich wyników i mają zamiar spotkać się z trenerem w czwartek 20 października. Jeśli Zagłębie nie zrobi wyraźnego skoku jakościowego, to Stokowiec może szybko stracić pracę, a w tak złej sytuacji trener jeszcze nie był od momentu powrotu do Zagłębia. - Nie można przejść do porządku dziennego po fatalnym występie na Widzewie i dzisiejszym blamażu - przekazała drużyna z Lubina.
Z kolei mkszaglebie.pl informuje o potencjalnym następcy Piotra Stokowca w Zagłębiu Lubin. Mowa o Aleksandarze Vukoviciu, który oglądał mecz z Motorem Lublin z wysokości trybun. Vuković pozostaje bez pracy od czerwca tego roku, kiedy to odszedł z Legii Warszawa, a jego miejsce zajął Kosta Runjaić. Serbski szkoleniowiec od tej pory był przymierzany do objęcia m.in. Lechii Gdańsk, Partizana Belgrad czy Anorthosisa Famagusta.
Zagłębie Lubin zajmuje 12. miejsce w tabeli Ekstraklasy z 17 punktami i ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Klub z Dolnego Śląska zagra w najbliższej kolejce z Lechią Gdańsk - ten mecz odbędzie się w poniedziałek 24 października o godzinie 20:30.