Raków Częstochowa od kilku lat należy do czołówki ekstraklasy. Zespół Marka Papszuna dwukrotnie zdobył Puchar Polski (2021, 2022), Superpuchar Polski (2021, 2022) oraz wicemistrzostwo Polski (2021, 2022). Ponadto zespół w tym sezonie był bliski awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Teraz przed częstochowianami kolejne cele.
W niedzielny wieczór gościem programu "Liga+Extra" był Michał Świerczewski, właściciel Rakowa Częstochowa, który powiedział między innymi o celach drużyny na bieżący sezon. Jasna deklaracja.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
- Skoro w poprzednim sezonie zostaliśmy wicemistrzem Polski, zdobyliśmy Puchar Polski, a dwa sezony wcześniej napisaliśmy dokładnie tę samą historię to musimy być rozczarowani. My po prostu musimy bić się o mistrzostwo. Jeśli ktoś w klubie myśli inaczej to powinien odejść - powiedział działacz i dodał: - To nie dotyczy tylko nas. To powinien być obowiązek Legii, Lecha i Pogoni. Każdy z tych klubów powinien dokładnie w ten sam sposób podchodzić do sezonu. Walka o mistrzostwo to obowiązek.
Świerczewski w rozmowie z Krzysztofem Marciniakiem i Bartoszem Gleniem wyjawił też okoliczności zatrudnienia Marka Papszuna. Jak się okazuje, właściciel Rakowa znalazł szkoleniowca...w sieci.
- Marka Papszuna znalazłem w internecie. Może nie na Linkedinie. Rozglądałem się w 2015 roku za nowym sztabem szkoleniowym i podczas moich analiz doszedłem do wniosku, że musimy postawić na młodego trenera, który miałby perspektywę rozwoju - ujawnił Świerczewski.