Raków szykuje mocne wzmocnienie do ataku. To rewelacja ekstraklasy

Raków Częstochowa już teraz planuje hitowy transfer. Jak podają Meczyki.pl, trener Marek Papszun chce, aby do klubu dołączył przebywający na wypożyczeniu w Stali Mielec Said Hamulić. 21-latek to jedna z rewelacji tego sezonu.

Raków Częstochowa już w październiku myśli o wzmocnieniu kadry w walce o mistrzostwo Polski. Holenderski napastnik, z obywatelstwem Bośni i Hercegowiny, zaliczył dobre wejście do Ekstraklasy i wzbudził zainteresowanie trenera Marka Papszuna.

Zobacz wideo Don Kasjo: Jeszcze bardziej uwierzyłem, że znokautuję Szpilkę

Hamulić może wzmocnić Raków Częstochowa

Jak informuje Tomasz Włodarczyk na łamach portalu Meczyki, Raków Częstochowa jest zainteresowany sprowadzeniem Saida Hamulicia. Napastnik przebywa na wypożyczeniu w Stali Mielec, a jego macierzystym zespołem jest litewski DFK Dainava. Hamulić jest wyróżniającym się zawodnikiem w Ekstraklasie. Od przyjścia do Mielca strzelił cztery gole i zaliczył dwie asysty w jedenastu spotkaniach. Zawodnik mierzy 188 cm wzrostu, jest silny fizycznie i może grac również na boku ataku. 

W czerwcu 2023 roku kontrakt Sebastiana Musiolika z Rakowem Częstochowa dobiegnie końca i trener Marek Papszun poszukuje ewentualnego wzmocnienia, w razie niepowodzenia w negocjacjach z zawodnikiem. Jeśli Raków będzie chciał wykupić Saida Hamulicia, to dużo do powiedzenia będzie miała też Stal. Mielczanie zastrzegli sobie prawo do wykupu zawodnika po zakończeniu okresu wypożyczenia.

Raków chce napastnika, a i tak strzela dużo

Raków Częstochowa chce wzmocnić formację ofensywną Saidem Hamuliciem, chociaż jest trzecim najbardziej bramkostrzelnym zespołem w lidze. Częstochowianie strzelili w tym sezonie ligowym 18 goli, tyle samo co Pogoń Szczecin. Najlepszymi strzelcami zespołu Marka Papszuna w rozgrywkach Ekstraklasy są Bartosz Nowak i Fabian Piasecki, którzy strzelili po cztery gole. O jedną bramkę mniej ma Ivi Lopez.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Raków Częstochowa zdobył w tym sezonie 20 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do liderującej Pogoni Szczecin traci tylko jeden punkt. Raków rozegrał jednak o mecz mniej i już w czwartek 6 października o godzinie 20:45, stanie przed szansą awansu na pierwsze miejsce w lidze. Rywalem podopiecznych Marka Papszuna będzie Piast Gliwice.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.