Co za bomba Ratajczyka. Stal wygrywa, a Miedź zakopuje się w strefie spadkowej

Miedź Legnica przegrała siódmy mecz w sezonie. W pierwszym niedzielnym meczu 11. kolejki beniaminek uległ Stali MIelec 0:2. Wynik został ustalony już w pierwszej połowie. Bramki strzelali Said Hamulić i Adam Ratajczyk.

Od początku meczu przewagę miała Stal Mielec. Mielczanie zagrywali wiele piłek w pole karne Miedzi, ale w porę interweniowali albo obrońcy, albo bramkarz. Ale w 20. minucie zatrzymać mielczan już się nie udało. Said Hamulić dostał dobre prostopadłe podanie i stanął oko w oko z Lenarcikiem. Mimo że kąt nie był najkorzystniejszy dla napastnika, to Hamulić posłał piłkę do siatki między nogami bramkarza. To był jego czwarty gol w tym sezonie.

Zobacz wideo "Nie mówimy o tym głośno, ale Legia walczy o mistrzostwo"

Stal wygrała z Miedzią Legnica. Piękny strzał Ratajczyka

Pierwsze minuty po zdobyciu gola wyglądały podobnie. Stal dalej przeważała, ale w okolicach 30. minuty spotkanie się wyrównało. Później inicjatywę przejęła Miedź, a Stal wyczekiwała na kontry. Dwa razy blisko szczęścia po stronie gospodarzy był Obieto, dwa razy jednak trafił prosto w bramkarza. Skuteczniejsi byli za to goście. W 40. minucie Hamulić (będący i tak na spalonym) przegrał pojedynek z Lenarcikiem, ale cztery minuty później było już 0:2. Mielczanie wyprowadzili kontrę trzech na dwóch. Środkiem popędził Kasperkiewicz, który dograł na prawo do Adama Ratajczyka. Ten wszedł w pole karne i potężnym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Miedzi. To był klasyczny gol do szatni.

W drugiej połowie tempo spotkania spadło. Miedź chciała odrobić straty i od początku drugiej części ruszyła na gości wysokim pressingiem, ale nie przynosiło to rezultatu w postaci groźnych akcji pod bramką Mrozka. Mielczanie dowieźli korzystny rezultat do końca. To było ich piąte zwycięstwo w sezonie. Mają 11 punktów i zajmują ósmą lokatę. Miedź jest przedostatnia z pięcioma punktami.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.