Latem tego roku Fabian Piasecki przeniósł się do Rakowa Częstochowa. Napastnik jest obecnie w dobrej formie i ma na koncie już trzy trafienia. Kolejną okazję do zdobycia bramki miał w sobotę o 17:30. Tego dnia ekipa Marka Papszuna zmierzyła się z Radomiakiem w 10. kolejce Ekstraklasy.
Piasecki strzelił w tym meczu kolejnego gola i było to naprawdę niesamowite trafienie. Napastnik otrzymał piłkę w polu karnym i uderzył ją z przewrotki w kierunku bramki. Strzał był na tyle precyzyjny, że bramkarz Radomiaka nie miał z nim żadnych szans. Można być pewnym, że gol Piaseckiego zostanie nominowany do bramki sezonu.
Piękny gol Piaseckiego został skomentowany przez dziennikarzy. "O Matko Boska, co za bramka, przecież to jest w ogóle niepojete" - napisał Jakub Białek z Weszło. "Fabian Piasecki znów z golem sezonu. Tym razem bez naciągania. Co za cudo!" - dodał Przemysław Michalak z tej samej redakcji.
Pod wrażeniem tego trafienia był także bramkarz Radomiaka Gabriel Kobylak. - Bardzo dobre dośrodkowanie. Zaspaliśmy na drugim słupku. No idealny strzał, nie miałem nic do powiedzenia - powiedział w przerwie meczu.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Raków Częstochowa prowadzi z Radomiakiem 3:0. Na listę strzelców wpisali się Stratos Svarnas i Ivi Lopez.