Moder wskazuje kolejną gwiazdę polskiej piłki. Nie ma wątpliwości: Pan piłkarz

Jakub Moder wraz z Jakubem Kamińskim gościli niedawno na meczu Lecha Poznań z Widzewem Łódź. Zawodnik Brighton, który leczy obecnie kontuzję, wskazał, kto jego zdaniem spośród piłkarzy mistrza Polski może zrobić większą karierę. - Nie zaryzykowałbym, że będzie to "international level, ale... - ocenił pomocnik podczas rozmowy z Canal+ Sport. Chodzi o Filipa Marchwińskiego.

Jakub Moder w ostatnim czasie nie gra ze względu na kontuzję. W kwietniu zerwał więzadła krzyżowe i jego powrót na boiska przewidywany jest na początek przyszłego roku. Czas między rehabilitacjami zawodnik wykorzystuje m.in. na oglądanie meczów swoich byłych kolegów. 

Zobacz wideo Kibicowski fenomen MŚ siatkarzy. Fani z Tunezji zrobili furorę w Spodku

Filip Marchwiński ma szansę na wielką karierę? Jakub Moder ocenił młodszego kolegę

Przy okazji wizyty w Poznaniu Jakub Moder udzielił wywiadu na antenie Canal+Sport. 23-latek przyznał, że był to jego pierwszy mecz Lecha w tym sezonie oglądany z trybun. - To pierwsze takie spotkanie. Wszystkie oglądam jednak w telewizji, więc jestem na bieżąco - powiedział.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl

Reprezentant Polski został zapytany również o to, który z piłkarzy Lecha Poznań wywiera na nim największe wrażenie i ma szanse na zrobienie ciekawej kariery. Wytypował Filipa Marchwińskiego. - Nie zaryzykowałbym tezy, że "Marchewa" to będzie "international level", aczkolwiek jestem jego ogromnym fanem - podkreślił i dodał, że już w przeszłości był pod wrażeniem kolegi: - Zawsze powtarzałem, że gdy dostanie prawdziwą szansę, kilka meczów pod rząd w pierwszym składzie, to będzie pan piłkarz. To było widać już parę lat temu na treningach.

Lech Poznań rozpoczynie walkę w LKE najprawdopodobniej bez Marchwińskiego. Pech 20-latka

Filip Marchwiński pojawił się na placu gry również podczas meczu z Widzewem. Niestety, dla młodego Polaka nie był to długi występ. Siedem minut po początku rywalizacji musiał zostać zmieniony przez Joao Amarala. Był to skutek pechowego zderzenia z Markiem Hanouskiem. 20-latek od razu został przewieziony do szpitala. Jeszcze nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa Marchwińskiego, jednak najprawdopodobniej nie zagra w czwartkowym meczu Ligi Konferencji Europy z Villarrealem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA