Jagiellonia Białystok bardzo przeciętnie rozpoczęła nowy sezon ekstraklasy. Pod wodzą nowego trenera Macieja Stolarczyka zespół z Białegostoku zdobył osiem punktów w siedmiu kolejkach i w ligowej tabeli zajmuje dopiero 14. miejsce. Dlatego też dyrektor sportowy klubu Łukasz Masłowski w ostatnich dniach okna transferowego poszukiwał zawodnika, który mógłby jeszcze wzmocnić drużynę Jagi, spoglądając przede wszystkim na pozycję prawego wahadłowego.
Ta sztuka najprawdopodobniej mu się uda, bo jak udało się dowiedzieć Sport.pl, o krok od zostania nowym piłkarzem Jagiellonii Białystok jest Tomasz Kupisz. 32-letni prawoskrzydłowy, mogący grać również na prawym wahadle, w środę rozwiązał kontrakt ze swoim dotychczasowym klubem, włoskim Pordenone, i ruszył w drogę do Białegostoku, gdzie po testach medycznych ma podpisać dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Dla Kupisza gra w Jagiellonii nie będzie pierwszyzną, bo to właśnie w Białymstoku 32-latek rozegrał dotychczas swoje jedyne mecze w polskiej ekstraklasie. Miało to miejsce w latach 2010-13, gdy Kupisz zaliczył dla Jagi 95 występów ligowych, w których strzelił 11 goli i zaliczył 21 asyst, co zaowocowało transferem do włoskiego Chievo Verona.
W trakcie swojej dziewięcioletniej przygody we Włoszech Tomasz Kupisz rozegrał 1 mecz w Serie A (28 minut w barwach Chievo przeciwko Interowi Mediolan w maju 2014 roku), 209 spotkań w Serie B (19 goli i 24 asysty) oraz 11 meczów w Serie C. Reprezentował barwy aż dwunastu klubów: Chievo, Cittadelli, Brescii, Novary, Ceseny, Ascoli, Livorno, Bari, Trapani, Salernitany (z którą awansował do Serie A), Pordenone oraz Regginy.
W poprzednim sezonie Kupisz zaliczył 25 występów w Serie B, w barwach Pordenone i Regginy, w których zaliczył trzy asysty. Jagiellonia Białystok zamierza wykorzystać jego duże doświadczenie i wysokie wyszkolenie taktyczne nabyte na włoskich boiskach, podczas gdy kibice Jagi będą mogli ponownie podziwiać zawodnika, który był jednym z liderów zespołu w latach 2010-13.
Dla Jagiellonii Białystok będzie to szóste letnie wzmocnienie. Wcześniej kontrakty z klubem z Białegostoku podpisali Nene (Santa Clara), Wojciech Łaski (GKS Jastrzębie), Mateusz Skrzypczak (Lech Poznań), Marc Gual (Dnipro-1) oraz Bartłomiej Żynel (Stolem Gniewino).
W końcówce letniego okna transferowego może dojść również do odejścia jednego z zawodników z Jagiellonii Białystok. Nie mowa tu jednak o którymś kluczowym piłkarzu Jagi, lecz o Konradzie Wrzesińskim, który nie mieści się w kadrze zespołu Maciej Stolarczyka.
Piłkarzem, który zeszły sezon spędził na wypożyczeniu w Stali Mielec, bardzo poważnie interesuje się Motor Lublin, który już przedstawił mu ofertę. Teraz od samego Wrzesińskiego będzie zależało, czy odejdzie do drugoligowca, czy spędzi rundę w trzecioligowych rezerwach Jagi.