Ze względu na spełniony limit obcokrajowców Lech Poznań walczył o polskiego zawodnika w trakcie letniego okna transferowego, po tym jak awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Głównym celem mistrzów Polski był Damian Kądzior, ale Lech nie potrafił spełnić wymagań narzuconych przez Piasta Gliwice. Ostatecznie skrzydłowy został w Piaście i przedłużył kontrakt do końca czerwca 2025 roku. Na szczęście dla Lecha z pomocą może im przyjść zmiana przepisów dot. szkolenia w Polskim Związku Piłki Nożnej.
Portal meczyki.pl informuje, że Komisja ds. Nagłych w Polskim Związku Piłki Nożnej pilnie zajmie się przepisem dot. zawodników szkolonych w Polsce. Do tej pory za polskiego piłkarza w przepisach uchodził zawodnik, który grał dla polskiego klubu przez 36 miesięcy lub grał w Polsce przez trzy pełne sezony pomiędzy 15. a 21. rokiem życia. Teraz we wspomnianym przepisie ma pojawić się zapis, zgodnie z którym polskim piłkarzem jest także ten, który ma polskie obywatelstwo.
To oznacza, że Filip Bednarek i Bartosz Salamon nie będą już traktowani jako obcokrajowcy w Lechu Poznań, mimo że szkolili się w Holandii oraz we Włoszech. Za tymi zmianami lobbował Wojciech Cygan, wiceprezes PZPN oraz przewodniczący Rady Nadzorczej w Rakowie Częstochowa. U wicemistrzów Polski za obcokrajowca nie będzie uchodził Ben Lederman, który szkolił się w akademii FC Barcelony. Ta decyzja pozwala Lechowi Poznań zakontraktować zagranicznych piłkarzy w końcówce okna transferowego.
Lech Poznań zagra następny mecz w Ekstraklasie w niedzielę 28 sierpnia, kiedy to jego rywalem będzie Piast Gliwice. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:30 i będzie dostępne do obejrzenia w Canal+ Premium i Canal+ Sport 3.