Były gwiazdor PSG i Milanu chce do Ekstraklasy. "Nie grałem z lepszym technicznie"

Były piłkarz m.in. PSG, AC Milanu czy AS Romy Jeremy Menez chciałby spróbować swoich sił w Ekstraklasie - informuje dziennikarz "Kanału Sportowego" Tomasz Smokowski. Finalizacja takiego ruchu nie będzie jednak należała do najłatwiejszych.

Jeremy Menez to piłkarz z wyjątkowo bogatym doświadczeniem, rzecz jasna jak na warunki Ekstraklasy. 35-latek w czasie swojej kariery reprezentował barwy kilku uznanych europejskich klubów, grając w Monaco, AS Romie, PSG, Milanie, Romie czy zmagającym się w ostatnim czasie problemami Bordeaux. Na swoim koncie ma on także m.in. dwa tytuły mistrzowskie Francji.

Zobacz wideo Najwyższy kontrakt w historii Rakowa. "To jest inwestycja" [Sport.pl LIVE]

Jeremy Menez chciałby zagrać w Ekstraklasie? Kolejny przystanek na drodze gwiazdora

Można jednak odnieść wrażenie, że najlepszy okres w karierze Francuza jest już za nim. Po zakończeniu gry w Bordeaux pozyskał go turecki Antalyaspor, potem występował w America i dwóch drugoligowych drużynach: Paris FC (Ligue 2) oraz Reggina (Serie B). Teraz Menez ma chcieć spróbować swoich sił w Ekstraklasie - powiedział w programie "Moc Futbolu" dziennikarz Tomasz Smokowski. - Słyszałem, że bardzo chciałby trafić do ligi polskiej, prosto z Włoch. 

Smokowski dodał, że jeżeli Menez byłby w treningu, to mógłby być ciekawą opcją do gry jako typowy napastnik. Problemem w kontekście jego ewentualnego zatrudnienia mogą być jednak zarobki piłkarza. Finalizacja takiej transakcji zapewne byłaby sporym obciążeniem dla budżetu ewentualnego nabywcy, a nie ma pewności, że Francuz spełni pokładane w nim nadzieję. 

Podobnie było w przypadku jego przejścia do Regginy. Jako jedna z gwiazd klubu miał pomóc drużynie z Kalabrii awansować do Serie A, czego finalnie nie udało się osiągnąć. Sam piłkarz w poprzednim sezonie rozegrał 17 spotkań w barwach klubu, podczas których zdobył pięć bramek. W obecnej edycji rozgrywek Serie B udało mu się za to trafić już raz do siatki (na boisku pojawił się natomiast trzy razy).

Z drugiej strony zawodnikowi ciężko odmówić wyszkolenia technicznego i bogatego doświadczenia: - Kiedy Igor Lewczuk trafił na Meneza w Bordeaux, gdzie grali tam przez moment razem, mówił: "posłuchaj, nigdy nie grałem z lepszym technicznie zawodnikiem niż Jeremy Menez" - opowiedział dziennikarz. 

35-latek ma obecnie ważny kontrakt z Regginą do czerwca 2023 roku. Branżowy portal Transfermarkt wycenia go na 250 tysięcy euro, jednak ostatnim klubem, z którym łączyły go francuskie media był... maltański Hamrum Spartans FC. Reggina chciała wypożyczyć Meneza, głównie ze względu na częste kontuzje

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.