Lech i Raków powalczą o duże premie. Mistrz Polski ma lepiej

W czwartek polskie kluby powalczą o awans do czwartej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Lech Poznań i Raków Częstochowa nie stoją jedynie przed okazją do udziału w kolejnym etapie rozgrywek, ale również przed szansą na spory zarobek.

Już w czwartek dowiemy się, czy polskie kluby awansują do czwartej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Lech Poznań bardzo utrudnił sobie to zadanie w pierwszym meczu przeciwko Vikingurowi. Mistrz Polski przegrał to spotkanie 0:1 i aby awansować dalej, będzie musiał zagrać znacznie lepiej. W dużo bardziej komfortowej sytuacji jest Raków. Drużyna z Częstochowy wygrała 2:0 pierwsze starcie ze Spartakiem Trnawa i nie powinna mieć kłopotów z przejściem do kolejnego etapu rozgrywek. 

Zobacz wideo Lewandowski czy Messi? Pytamy kibiców w Barcelonie. Miażdżąca różnica

Lech Poznań i Raków Częstochowa przed szansą na spory zarobek. Powalczą o dodatkowe 200 tysięcy euro

Polskie kluby nie powalczą tylko o awans do ostatniej rundy eliminacji do Ligi Konferencji, ale będą miały również szansę na spory zarobek. Obecnie Raków za grę w trzeciej rundzie dostanie 550 tysięcy euro, co w przeliczeniu daje ponad 2,5 miliona złotych. Jeśli zespół z Częstochowy wyeliminuje Spartaka, to zarobi dodatkowe 200 tysięcy euro i łącznie osiągnie zysk w wysokości 750 tysięcy euro (3,5 miliona złotych). 

Lech Poznań z kolei może otrzymać większą sumę pieniędzy. UEFA postanowiła zapłacić więcej ligowym mistrzom, którzy nie zakwalifikują się do fazy grupowej żadnego z europejskich pucharów. Aktualnie Lech jest pewny, że na jego konto wpłynie 810 tysięcy euro (ponad 3,7 miliona złotych). W przypadku awansu drużyna z Poznania zarobi 1,01 miliona euro (ponad 4,7 miliona złotych). Jeśli polskie ekipy zdołają awansować do fazy grupowej, otrzymają 2,9 miliona euro (13,5 miliona złotych).

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Mecz rewanżowy trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji pomiędzy Rakowem Częstochowa a Spartakiem Trnawa rozpocznie się o 18:00. W przypadku awansu, w kolejnej rundzie drużyna Marka Papszuna zmierzy się ze Slavią Praga (Czechy) lub Panathinaikosem Ateny (Grecja).

Starcie Lecha Poznań z Vikingurem zaplanowane jest na 20:30. Jeśli mistrz Polski wyeliminuje islandzki zespół, w czwartej rundzie zagra z przegranym dwumeczu Malmoe FF (Szwecja) - Dudelange (Luksemburg).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.