Transferowy niewypał? Wrócił do ekstraklasy po dwóch latach i już jest na wylocie. Odmówił

Pod koniec czerwca Damjan Bohar wrócił po dwuletniej przerwie do Zagłębia Lubin. Pierwsze tygodnie w Lubinie nie są udane dla Słoweńca. Ani razu nie zagrał od pierwszych minut, a teraz został przesunięty do rezerw z powodu niesubordynacji.

Zagłębie Lubin nie zaczęło najlepiej bieżącego sezonu w Ekstraklasie. Po trzech meczach podopieczni Piotra Stokowca mają na koncie cztery punkty. W czwartej kolejce zmierzą się z Lechem Poznań. W meczu na pewno nie wystąpi Damjan Bohar, który decyzją prezesa klubu został przesunięty do rezerw. Powód? Niesubordynacja.

Zobacz wideo Widzew po ośmiu latach wrócił do ekstraklasy. "Już nigdy nie będzie szedł sam"

Damjan Bohar w rezerwach Zagłębia Lubin. Decyzja prezesa klubu

Władze Zagłębia sprowadziły tego lata Damjana Bohara z zamysłem, że ten znów będzie wiodącą postacią drużyny. Pozyskanie słoweńskiego napastnika z NK Osijek kosztowało lubinian 250 tysięcy euro. Póki co Bohar drugiej przygody z Zagłębiem nie może zaliczyć do udanych. W trzech meczach rozegrał zaledwie 80 minut. Było to na inaugurację sezonu. Później murawy już nie powąchał. Teraz ma kolejne kłopoty.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

W miniony weekend rezerwy Zagłębia Lubin rozegrały w drugiej lidze mecz ze Śląskiem Wrocław. Do udziału w tym spotkaniu oddelegowany został Bohar, który miał tym samym podtrzymać rytm meczowy i pomóc zapleczu w spotkaniu derbowym. Słoweniec odmówił jednak gry w drugoligowym starciu, co nie spodobało się władzom klubu. Piłkarza czekają niemałe konsekwencje, o czym Zagłębie poinformowało w specjalnym komunikacie.

"Damjan Bohar w ostatnim czasie odmówił udziału w meczu 3. kolejki eWinner 2. ligi, w którym zespół KGHM Zagłębia II Lubin zmierzył się z rezerwami Śląska Wrocław. W konsekwencji Prezes Zarządu Zagłębia Lubin podjął decyzję o nałożeniu dotkliwej kary finansowej na zawodnika, a także o przesunięciu Bohara do drugiej drużyny na czas nieokreślony" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.

Sport.pl nadaje prosto z Barcelony

Czy można sobie kupić koszulkę Barcelony z nazwiskiem Lewandowski? Z jakim numerem? Czy podczas prezentacji znów będziemy świadkami prowizorki, czy może wreszcie przy pełnym Camp Nou Robert Lewandowski zostanie przywitany z pełną pompą?

Prezentacja Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz Polaka w barwach Barcelony na Camp Nou. A także reakcje kibiców, obrazki ze stadionu oraz miejsc, które właśnie teraz stają się sportowym i nie tylko sportowym domem kapitana reprezentacji Polski. To wszystko można śledzić na Sport.pl dzięki relacjom specjalnego wysłannika Dominika Wardzichowskiego. Obrazki, smaczki, relacje na żywo, zdjęcia i wideo. Do śledzenia w Sport.pl, a także na Instagramie i TikToku.

Więcej o: