Lech celuje w transferowy rekord ekstraklasy. Reprezentant Polski ma lepsze opcje

Transfer Michała Helika do Lecha Poznań stanął pod dużym znakiem zapytania. Jak donosi Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, Na horyzoncie pojawiła się nowa zagraniczna oferta, która jest bardziej atrakcyjna dla piłkarza.

Po porażkach z Karabachem Agdam w eliminacjach Ligi Mistrzów oraz dwóch przegranych w ekstraklasie, na zarząd Lecha Poznań spadła fala krytyki. Eksperci i kibice zarzucają mistrzom Polski nieodpowiednie przygotowanie do rywalizacji na trzech frontach. Teraz władze klubu ze stolicy Wielkopolski starają się naprawić błędy i szukają wzmocnień. Jednym z nich miał być Michał Helik. 

Zobacz wideo "Nuevo tridente". Barcelona buduje magiczne trio w ataku. Lewandowski na szpicy [Sport.pl LIVE]

Michał Helik nie dla Lecha Poznań? "Poszedł sygnał na Bułgarską, żeby klub raczej szedł po opcję nr 2"

We wtorek 2 sierpnia Sebastian Staszewski z Interii poinformował, że mistrzowie Polski doszli już do porozumienia z obecnym pracodawcą Polaka - trzecioligowym Barnsley. Spodziewano się, że może to być historyczna transakcja w ekstraklasie. Bowiem nikt nigdy nie zapłacił za zawodnika więcej, niż ma zamiar zrobić to Lech. Według dziennikarza chodzi o kwotę 1,5 miliona euro plus dodatkowe 500 tysięcy w bonusach. Razem daje to 2 miliony euro. 

Jednak nowe informacje w sprawie transferu przekazał Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. Dziennikarz wyjawił, że 26-letni obrońca ma także inne propozycje z zagranicznych klubów. Co więcej, są one dla niego atrakcyjniejsze. - Z tego co słyszę, to transfer Helika do Lecha nie rozstrzygnie się w ciągu najbliższych dni. Ma opcję zagraniczną i być może w przyszłym tygodniu wszystko będzie jasne. To ona zdaje się być teraz ciekawszą opcją dla zawodnika. Poszedł więc sygnał na Bułgarską, żeby klub raczej szedł po opcję nr 2 - przekazał Włodarczyk w programie "Okno transferowe" na kanale Meczyki.pl. 

Michał Helik to wychowanek Ruchu Chorzów. Najpierw grał w jego młodzieżowych drużynach, by w lipcu 2013 roku trafić do pierwszego zespołu. Cztery lata później przeniósł się do Cracovii, w której rozegrał ponad sto meczów we wszystkich rozgrywkach. Z kolei we wrześniu 2020 roku obrońca opuścił ekstraklasę i zasilił szeregi Barnsley. Angielski klub zapłacić wówczas krakowskiej drużynie 800 tysięcy euro.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Mimo że w minionym sezonie Barnsley spadł z Championship do League One, to Polak pokazał się z dobrej strony. Wystąpił w 40 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Został nawet wybrany najlepszym piłkarzem sezonu w swoim klubie. Defensor musi jednak zmienić barwy, jeśli chce otrzymać powołanie na mistrzostwa świata w Katarze. Helik zadebiutował w reprezentacji Polski w marcu 2021 roku w meczu z Węgrami (3:3). Łącznie 26-latek zagrał w siedmiu meczach kadry. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA