Radomiak Radom był bardzo aktywny w trakcie letniego okna transferowego. Zespół prowadzony przez Mariusza Lewandowskiego sprowadził łącznie dziesięciu piłkarzy, w tym Jakuba Ojrzyńskiego z Liverpoolu, Lisandro Semedo z Fortuny Sittard czy Gabriela Kobylaka z Legii Warszawa. Hitem transferowym był jednak Szwajcar Roberto Alves, który w poprzednim sezonie był gwiazdą na drugim poziomie rozgrywkowym w kraju. Agentem Alvesa jest Maik Barthel, który dawniej był wspólnikiem Cezarego Kucharskiego.
Agent piłkarza Radomiaka ujawnia, jak wygląda strefa VIP. "Witamy w Polsce"
Maik Barthel pojawił się na ostatnim meczu Radomiaka Radom z Górnikiem Zabrze (0:3) w trzeciej kolejce Ekstraklasy, aby zobaczyć występ Roberto Alvesa w podstawowym składzie. Niemiecki menedżer opublikował zdjęcie na Twitterze, na którym pokazał, jak został ugoszczony w strefie VIP. Na zdjęciu widać butelki różnych alkoholi oraz szklanki i kieliszki. "Oczywiście od czasu do czasu takie rzeczy są potrzebne" - napisał Barthel.
Kibice wypowiadali się na temat doboru napojów w strefie VIP, ale też odnieśli się do tweeta byłego menedżera Roberta Lewandowskiego. "Witamy w Polsce", "Za taki catering panowie Gilewski i Stempniewski wystawiają Radomiakowi tłuste faktury", "Top u prezesa wszystkich prezesów" - to część z opinii internautów.
Radomiak Radom wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. Zespół prowadzony przez Mariusza Lewandowskiego zremisował 1:1 zarówno z Miedzią Legnica, jak i Stalą Mielec, a w sobotę 30 lipca przegrał 0:3 z Górnikiem Zabrze. Kolejnym ligowym rywalem Radomiaka będzie Jagiellonia Białystok, a ten mecz odbędzie się 6 sierpnia o godzinie 17:30.
