Niewykluczone, że półtoraroczny okres Aleksandara Prijovicia w Legii Warszawa zostanie reaktywowany. Od jakiegoś czasu pojawiają się doniesienia, że urodzony w Szwajcarii reprezentant Serbii może wrócić do stołecznego klubu, jednak aby tak się stało, konieczne będzie przekonanie jego obecnego zespołu.
Jak informują "SportoweFakty", Prijović chce wrócić do Europy, ale na przeszkodzie stoi Western United. Australijski klub nie ma zamiaru sprzedawać swojego piłkarza, ponieważ jego kontrakt jest ważny do końca czerwca 2024 roku. Legia próbowała nawet włączyć do transakcji jednego z trzech swoich zawodników, ale i tym razem się nie powiodło.
Z doniesień wynika jednak, że wcale nie musi to oznaczać końca rozmów. Pomocny w tym może być... sam Prijović, który już kilkukrotnie, również przy okazji odejścia z Legii pokazywał, że lubi i potrafi stawiać na swoim. Niewykluczone, że jego napór sprawi, że Western United ostatecznie się ugnie i odda swojego gracza.
Na ten moment trudno jednak spekulować, w jaki sposób zakończą się rozmowy obu klubów. Legia jest ponoć przygotowana na zarówno opcję transferu definitywnego, jak i wypożyczenie. Ponadto byłaby w stanie sprostać wymaganiom kontraktowym piłkarza. Wszystko jednak rozbija się o stanowczość władz Western United.
Aleksandar Prijović trafił do Legii Warszawa w lipcu 2015 roku i spędził w niej półtora roku, zanim w styczniu 2017 roku został sprzedany do PAOK-u Saloniki za 2,9 miliona euro. Dla stołecznego klubu rozegrał 72 spotkania, w których strzelił 24 bramki i zanotował 13 asyst. Sięgnął też z nim po trzy trofea.
We wcześniejszych latach Prijović występował m.in. w Derby County, FC Sion, Lausanne-Sport, Djurgården czy Bolusporze. Przed transferem do Western United występował też w arabskim Al-Ittihad Club, z którym podpisał lukratywną umowę wartą ponad cztery miliony euro rocznie.
Podczas letniego okienka Legia Warszawa jest niezwykle aktywna. Do klubu trafili już Maik Nawrocki, Makana Baku, Paweł Wszołek, Blaz Kramer, Robert Pich i Dominik Hładun. W najbliższych dniach do ekipy Kosty Runjaicia ma także dołączyć dwóch nowych środkowych obrońców.