Lech robi g³o¶ny transfer, a Boniek komentuje. "Nie jest tyle wart. Uk³ony"

Lech Poznañ i Piast Gliwice wci±¿ prowadz± zaciek³± walkê o Damiana K±dziora. Pierwszy klub zg³asza chêæ kupienia napastnika, a drugi stawia wygórowane warunki. "Nie jest tyle wart" - wtr±ca Zbigniew Boniek, by³y prezes PZPN.

Lech Poznań po raz kolejny zgłosił się po Damiana Kądziora i znów został odrzucony przez władze Piasta Gliwice. Według informacji Interii zaoferowana kwota wyniosła około 500 tysięcy euro, czyli ponad 2,4 mln zł. To o blisko 1,5 miliona złotych mniej niż żądał Piast (ok. 850 tys. euro). Wcześniejsze sumy były jeszcze większe, bo sięgały nawet 6 mln zł. 

Zobacz wideo Widzew po ośmiu latach wrócił do ekstraklasy. "Już nigdy nie będzie szedł sam"

Zbigniew Boniek wprost o wymaganiach Piasta Gliwice

"Piast gra tak twardo, że negocjacje znów stanęły w ślepym zaułku" - przekazali dziennikarze Interii. Na to zareagował Zbigniew Boniek, który podkreślił, że jego zdaniem Kądzior "nie jest tyle wart". Godzinę później rozwinął to, choć niewiele to zmienia w końcowym rozumieniu. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

"Szanuję i cenię Damiana, ale dla mnie po prostu nie jest wart 800 tys. euro. Ukłony" - napisał Boniek na Twitterze. Nie wiadomo, czy Lech Poznañ zdecyduje się na kolejną ofertę, zbliżoną do wymaganej kwoty. Kądziora zaś mógł sprowadzić już przed rokiem. Wtedy jednak miejsca dla 30-latka w swoim składzie nie widział Maciej Skor¿a

Damian Kądzior jest wychowankiem Jagiellonii Białystok. W karierze grał też w Motorze Lublin, Dolcanie Ząbki, Wigrach Suwałki, Górniku Zabrze, Dinamie Zagrzeb, SD Eibar oraz Alanyasporze. W poprzednim sezonie w 36 występach zdobył siedem bramek i miał osiem asyst. Jego kontrakt z Piastem wygasa z końcem czerwca 2024 roku. 

Wiêcej o:
Copyright © Agora SA