Legia Warszawa zbroi się przed kolejnym sezonem Ekstraklasy. Zespół prowadzony przez Kostę Runjaicia wykupił Maika Nawrockiego z Werderu Brema i zapłacił 350 tysięcy euro za Makanę Baku z Goztepe. Poza tym bez kwoty odstępnego do Legii dołączył Robert Pich, Dominik Hładun, Blaz Kramer oraz Paweł Wszołek. Jacek Zieliński, pełniący funkcję dyrektora sportowego Legii Warszawa, ujawnił, że to nie koniec transferów.
Jacek Zieliński rozmawiał z "Przeglądem Sportowym" o transferach Legii Warszawa przed nadchodzącym sezonem. Dyrektor sportowy zdradził, że pracuje nad sprowadzeniem kolejnego napastnika. - Chcemy sprowadzić jeszcze jednego napastnika, ale z piłkarzami do ataku jest jak ze skrzydłowymi - ogromny popyt, nie jest łatwo ściągnąć dobrego zawodnika na tę pozycję. Blaz Kramer nie jest zawodnikiem, który zdobędzie 20 bramek, ale będziemy mieli inne atuty. Odpowiedzialność rozłoży się na kilku graczy. Trochę szpagatów muszę wykonywać, by doprowadzać do transferów - powiedział.
Zieliński poinformował, że Legia pracuje nad wypożyczeniem Kacpra Skibickiego, którym interesują się kluby z Ekstraklasy i I ligi. Co z przyszłością Josue? - A dlaczego miałby odejść? Do tej pory nie pojawiła się za niego żadna oferta. Kosta Runjaić wyznaczył Josue jako wicekapitana. To wiele znaczy. Wydaje mi się, że problemy z jego osobą są sztucznie kreowane - od środka to wygląda bardzo dobrze. Nie rozmawialiśmy na razie na temat nowej umowy, może niedługo się to wydarzy - dodał dyrektor sportowy Legii.
Jacek Zieliński odniósł się też do sagi związanej z Pawłem Wszołkiem i ujawnił, że już po zakończeniu sezonu wiedział, że ten transfer jest realny. - Moje jedyne obawy dotyczyły tego, czy dogadamy się w kwestiach finansowych, bo Paweł miał też kilka innych propozycji. Ostatecznie wybrał Legię. Miałem informację, że Wszołek będzie miał duże problemy z występami w Unionie, choć była opcja, by tam został. Musieliśmy zrobić wszystko, by mieć go na następny sezon u siebie - przyznał.
Z wywiadu udzielonego przez Jacka Zielińskiego wynika, że Cezary Miszta będzie rywalizował z Kacprem Tobiaszem o miejsce w bramce Legii Warszawa. Z kolei Lirim Kastrati jest bardzo chwalony przez Kostę Runjaicia i może zaistnieć w przyszłym sezonie, jeśli zostanie w Warszawie.